Seks oralny z udziałem Jana Pawła II, który zawisa potem na szubienicy. Takie rzeczy w warszawskim teatrze

Skandaliczna sztuka została wystawiona w jednym z największych teatrów w Warszawie. Występuje w niej figura Papieża Jana Pawła II z wyeksponowanym przyrodzeniem z którą podekscytowana kobieta uprawia seks oralny.

Oliver Frljić, chorwacki reżyser znany jest ze skandalicznych sztuk. W Starym Teatrze w Krakowie został wyrzucony po tym, jak przygotował „Nie-Boską komedię”, a w Bydgoszczy po „Nasza przemoc, wasza przemoc” sprawą zajęła się prokuratura. Teraz kolejne przedstawienie zostało wystawione w Teatrze Powszechnym w Warszawie.

Spektakl zaczyna się od sceny w której grupa aktorów nie rozumie intencji reżysera wystawiającego dramat „Klątwa” Wyspiańskiego. Dzwonią więc do Bertolda Brechta, niemieckiego komunistycznego pisarza. Ten odpowiada im, że najlepszym doradcą w tej dziedzinie będzie papież Jan Paweł II. W tym momencie na scenę wjeżdża figura papieża z doczepionym dildo, a jedna z grających w sztuce aktorek zaczyna „obrzęd fellatio”. Potem figura zawisa na szubienicy z dopiskiem „obrońca pedofilów”.

Scen prowokatorskich i obrazoburczych jest w sztuce dużo więcej i trudno doszukać się tutaj jakiegoś głębszego przesłania. Niektórzy krytycy twierdzą, że chodziło o pokazanie, że papież wiedział o pedofilii w kościele, a nie walczył z nią. Pewnym jest jednak to, że reżyser chciał zszokować widownię i to na pewno mu się udało.

Czy właśnie takie sztuki są tym, co wystawiać ma teatr podległy prezydent Warszawy i utrzymujący się m.in. z publicznych dotacji?