Sensacyjna propozycja. 1600 zł plus zamiast 800 plus. Rząd podwoi świadczenie?
Choć obecnie wypłacane jest 800 zł miesięcznie na każde dziecko bez względu na dochody rodziny, politycy coraz głośniej mówią o konieczności rewizji programu. Obecnie pochłania on rocznie niemal 63 miliardy złotych. Pojawiło się kilka propozycji, z których jedna zakłada znaczne podniesienie świadczenia.

Fot. Warszawa w Pigułce
Dlaczego zmiany są rozważane?
Głównym argumentem przemawiającym za modyfikacją programu jest fakt, że nie spełnił on swojego podstawowego celu demograficznego – liczba urodzeń w Polsce nadal spada, mimo wielomiliardowych nakładów finansowych. Rządowa ocena funkcjonowania programu wykazała, że nie realizuje on skutecznie ani zamierzeń demograficznych, ani nie ogranicza w znaczący sposób ubóstwa wśród rodzin. Program 800 plus, jako największy pojedynczy wydatek socjalny, naturalnie znajduje się w centrum uwagi osób odpowiedzialnych za finanse publiczne.
Jakie zmiany są rozważane?
Wśród potencjalnych modyfikacji programu 800 plus eksperci i politycy wymieniają:
1. Podwojenie kwoty dla pierwszego dziecka
Poseł Norbert Pietrykowski z Polski 2050 proponuje podwojenie wysokości świadczenia – z 800 zł do 1600 zł miesięcznie – ale tylko dla pierwszego dziecka w rodzinie. Argumentuje, że kluczem do poprawy demografii jest zachęcenie Polaków do posiadania pierwszego dziecka, które stanowi największą rewolucję w życiu rodziny. Gdy para już zdecyduje się na pierwsze dziecko, prawdopodobieństwo posiadania kolejnych znacząco wzrasta.
Zdaniem posła Pietrykowskiego, budżet państwa stać na taką zmianę właśnie z przyczyn demograficznych – dzieci rodzi się coraz mniej, a z drugiej strony ubywa ich, bo wchodzą w dorosłość, co oznacza, że „do zagospodarowania” są środki, które wcześniej trafiały do rodzin z dziećmi, które już nie kwalifikują się do programu.
2. Powrót do kryterium dochodowego
Innym rozwiązaniem mogłoby być przywrócenie kryterium dochodowego przynajmniej w przypadku pierwszego dziecka, co było zastosowane w początkowej wersji programu 500 plus. Oznaczałoby to, że tylko rodziny o dochodach poniżej określonego progu otrzymywałyby świadczenie na pierwsze dziecko.
3. Kryterium aktywności zawodowej
Pojawiają się również głosy za uzależnieniem otrzymywania świadczenia od aktywności zawodowej rodziców. Podobnie jak w przypadku nowego „babciowego” (świadczenia 1500 zł na dzieci w wieku 12-36 miesięcy), warunkiem otrzymania 800 plus mogłoby być zatrudnienie przynajmniej jednego z rodziców lub aktywne poszukiwanie pracy.
4. Waloryzacja świadczenia
Przy zachowaniu obecnej kwoty 800 zł, ale z ograniczeniem kręgu beneficjentów (np. poprzez kryterium dochodowe), możliwa byłaby waloryzacja świadczenia dla uprawnionych rodzin. Po dwóch latach inflacji na poziomie około 5% rocznie, realna wartość świadczenia spadła o około 80 zł, co uzasadniałoby podwyżkę do 900 zł miesięcznie.
Kiedy możemy spodziewać się zmian?
Według dostępnych informacji, do końca obecnego okresu zasiłkowego, czyli do czerwca 2025 roku, program będzie funkcjonował bez zmian. W budżecie na 2025 rok przewidziano 62,8 mld zł na wypłaty świadczenia na każde dziecko w rodzinie.
Pierwszy możliwy termin wprowadzenia zmian to czerwiec 2025 roku, kiedy rozpocznie się nowy okres zasiłkowy. Jednak ze względu na wybory prezydenckie, które odbędą się w pierwszej połowie 2025 roku, poważniejsze modyfikacje programu mogą zostać odłożone na drugą połowę przyszłego roku.
Analitycy polityczni wskazują, że rząd prawdopodobnie zacznie wdrażać istotne zmiany w wydatkach budżetowych dopiero jesienią 2025 roku, ujawniając je w projekcie budżetu na rok 2026.
Jak Polacy oceniają program 800 plus?
Co ciekawe, według badania SW Research dla „Rzeczpospolitej”, tylko 40,6% Polaków opowiada się za utrzymaniem programu w obecnej formie. Natomiast 53,7% popiera jego ograniczenie lub modyfikację. To pokazuje, że ewentualne zmiany mogą spotkać się z akceptacją znacznej części społeczeństwa.
Całkowita likwidacja programu 800 plus wydaje się mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę jego społeczną popularność i polityczne koszty takiej decyzji. Bardziej prawdopodobna jest jego modyfikacja w kierunku lepszego adresowania wsparcia do rodzin, które najbardziej go potrzebują, lub ukierunkowanie na konkretne cele demograficzne.
Minister Finansów zapewnił, że do końca obecnej kadencji Sejmu program nie zostanie zlikwidowany. Jednak wobec potrzeby zredukowania deficytu budżetowego w ramach procedury nadmiernego deficytu, pewne ograniczenia wydają się nieuniknione w perspektywie najbliższych lat.
Formalne możliwości zmian
Z formalnego punktu widzenia, rząd ma możliwość wprowadzenia zmian w programie nawet bez udziału parlamentu. Artykuł 6 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci daje Radzie Ministrów prawo do zwiększenia kwoty świadczenia w drodze rozporządzenia, biorąc pod uwagę prognozowany wskaźnik inflacji.
Poważniejsze zmiany, takie jak wprowadzenie kryteriów dochodowych czy aktywności zawodowej, wymagałyby jednak nowelizacji ustawy, a więc udziału Sejmu i Senatu oraz podpisu Prezydenta.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.