Spadnie tzw. „brudny deszcz”. Weźcie parasole

Już dziś, a także nadchodzące dni przyniosą do Polski oraz innych krajów Europy zjawisko nie tylko meteorologiczne, ale i wizualnie spektakularne – napływ pyłu saharyjskiego. W połączeniu z deszczem przyniesie on tzw. brudne deszcze.

Fot. Shutterstock

Symulacje przedstawione przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazują, że wyjątkowo ciepłe powietrze, które dotrze do Europy, przyniesie ze sobą pył saharyjski. Jego obecność zauważalna będzie już w najbliższych dniach – początkowo obejmie Bałkany, by następnie rozprzestrzenić się nad Ukrainę, Polskę, Czechy i Słowację. W Polsce największe stężenia pyłu przewiduje się we wschodniej części kraju.

Pył saharyjski, choć dla wielu może być jedynie ciekawostką, wpływa na nasze otoczenie i zdrowie. Podczas pogodnych dni jego obecność w atmosferze powoduje zmniejszenie intensywności barwy nieba, które staje się mniej błękitne. Dla wielu z nas może to być okazja do podziwiania niezwykle malowniczych zachodów i wschodów słońca, które pod wpływem pyłu przyjmują intensywne, krwistoczerwone barwy.

Jednakże, pył saharyjski niesie ze sobą również pewne zagrożenia, szczególnie dla osób cierpiących na choroby układu oddechowego, alergie czy astmę. Wysokie stężenie pyłu w powietrzu może pogorszyć ich stan zdrowia. Ponadto, podczas opadów deszczu, pył ten osadza się na różnych powierzchniach, takich jak samochody czy parapety, co jest widoczne gołym okiem.

Choć zjawisko to może być fascynujące z estetycznego punktu widzenia, warto pamiętać o potencjalnych ryzykach zdrowotnych i podjąć odpowiednie środki ostrożności, zwłaszcza jeśli jest się w grupie osób szczególnie narażonych na negatywne skutki związane z obecnością pyłu saharyjskiego w powietrzu.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl