Supertoaleta nad Wisłą płatna i z długą kolejką. „Wokół śmierdzi moczem aż nie da się przejść”

Nasza czytelniczka Karolina Stoń poinformowała nas, że supertoaleta nad Wisłą, która kosztowała 5 mln zł od godz. 20.00 płatna jest 2 zł. Choć chętnych nie brakuje, długa kolejka i przymus zapłacenia skłania niektórych w stronę… krzaków.

Wstydliwy problem znany był nad Wisłą od dawna. Warszawiacy nie mieli gdzie załatwiać swoich potrzeb więc w upalne dni oprócz zapachu olejku do opalania unosił się jeszcze inny, dużo mniej przyjemny. Miasto rozwiązało ten problem stawiając nad Wisłą toalety za kilka mln zł.

Teraz wiadomo, że problem został załatwiony połowicznie. Przymus płacenia i długie kolejki do kabiny są dla wielu ludzi powodem, by nadal oddawać mocz w krzaki. Nasza czytelniczka Karolina Stoń relacjonuje, że w niektórych miejscach nie da się przejść bez zakrywania nosa, bo odór jest tak silny, że czuć go z kilkudziesięciu metrów.

Czy nad Wisłe powrócą więc poczciwe toy-toye? To wątpliwe, choć już teraz wiadomo, ze miasto będzie musiało załatwić tę sprawę dość szybko. Tym bardziej, że zbliżają się światowe dni młodzieży i amatorów wypoczynku nad wodą zapewne nie zabraknie.

Michał Wierzbicki

Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.