Sypią się mandaty na tysiące złotych. Drakońskie kary dla rowerzystów

W ciągu ostatnich lat obserwujemy wyraźne zaostrzenie przepisów drogowych dotyczących rowerzystów. Zmiany w taryfikatorze mandatów, które weszły w życie w 2022 roku, wprowadziły surowsze kary nie tylko dla kierowców samochodów, ale również dla użytkowników jednośladów. Za niektóre wykroczenia rowerzyści mogą obecnie otrzymać mandaty sięgające nawet 2,5 tys. zł.

Należy zaznaczyć, że przepisy nie są puste, bo ich egzekwowaniem zajmuje się policja. Podczas licznych akcji, jak NURD (Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego) policja sprawdza przestrzeganie przepisów ruchu drogowego nie tylko przez kierowców, ale również przez pieszych oraz prowadzących jednoślady.

Jednocześnie dzięki temu rośnie świadomość użytkowników rowerów i innych jednośladów. Wielokrotne było tak, że kiedy policja ustawiała radiowóz przy przejściach dla pieszych, po których rowerzyści przejeżdżali, nagle wykroczenia spadały do zera/

Największa zmiana

Jedną z najbardziej dotkliwych zmian jest znaczący wzrost wysokości mandatów za jazdę pod wpływem alkoholu. Rowerzysta przyłapany na prowadzeniu pojazdu z poziomem alkoholu w organizmie od 0,2 do 0,5 promila może zostać ukarany grzywną w wysokości 1 tys. zł. Przekroczenie granicy 0,5 promila skutkuje jeszcze wyższą karą – 2,5 tys. zł. Co istotne, surowo karany jest również pasażer roweru, który nie zachowuje trzeźwości – grozi mu mandat w wysokości 500 zł.

Konieczność posiadania odpowiednich dokumentów

Brak odpowiednich uprawnień do kierowania rowerem może także stać się przyczyną nałożenia mandatu. Dla osób dorosłych wystarczającym dokumentem jest dowód osobisty, jednak młodsi rowerzyści muszą posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy niższej kategorii. Za brak tych dokumentów grozi mandat w wysokości 200 zł.

Szczególna ostrożność na przejazdach kolejowych

Rowerzyści muszą zachować wyjątkową ostrożność na przejazdach kolejowych. Ignorowanie czerwonego światła na przejeździe może skutkować mandatem w wysokości aż 2 tys. zł. Zaostrzone zostały także kary za spowodowanie kolizji – rowerzysta odpowie grzywną w wysokości 1,5 tys. zł, podobnie jak kierowca samochodu.

Możliwość sumowania mandatów

Ważne jest, aby pamiętać, że mandaty dla rowerzystów, podobnie jak dla kierowców, mogą być sumowane w przypadku wystąpienia więcej niż jednego wykroczenia. Przykładowo, za sam brak dokumentu i przekroczenie przejazdu kolejowego, rowerzysta może zapłacić 1700 zł. Jeszcze więcej zapłaci nietrzeźwy rowerzysta, który przekroczy przejazd kolejowy. Jeżeli ma on powyżej 0,5 promila w organizmie, kara wyniesie aż 4 tys. zł.

Zmiany w prawie o ruchu drogowym podkreślają równouprawnienie wszystkich uczestników ruchu drogowego oraz konieczność przestrzegania przepisów w celu zapewnienia bezpieczeństwa na drogach. Zgodnie z art. 2 pkt 47 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, rower jest pojazdem i jako taki musi podporządkować się regulacjom drogowym. Tym samym, chociaż wiele wykroczeń rowerowych nie jest karanych wysokimi grzywnami, istnieje grupa przewinień, które mogą znacząco nadszarpnąć portfel rowerzysty.

Równe traktowanie wszystkich uczestników ruchu drogowego i surowe kary za poważne wykroczenia mają na celu zmotywowanie rowerzystów do przestrzegania zasad i ograniczenie liczby niebezpiecznych sytuacji. Jednocześnie, warto pamiętać, że sama surowość kar nie rozwiąże problemu. Kluczowa jest edukacja i promowanie odpowiedzialnych postaw wśród rowerzystów.