Szok na stacjach paliw: Ceny benzyny i LPG ostro w górę. Nowe regulacje uderzają w portfele kierowców

Początek 2025 roku przyniósł drastyczne podwyżki cen paliw na polskich stacjach benzynowych. Sytuacja ta jest bezpośrednim skutkiem najnowszych, bezprecedensowych sankcji nałożonych przez Stany Zjednoczone na rosyjski sektor naftowy. Administracja amerykańska, działając w koordynacji z Wielką Brytanią, wprowadziła restrykcje, które mają przynosić Rosji straty liczone w miliardach dolarów miesięcznie.

Nowy pakiet sankcji jest wyjątkowo rozległy. Objął nie tylko największe rosyjskie firmy naftowe, ale również 183 tankowce tzw. „floty cieni” oraz instytucje finansowe i ubezpieczeniowe zaangażowane w handel rosyjską ropą. Te działania mają na celu całkowite odcięcie możliwości handlu rosyjskimi surowcami energetycznymi za dolary amerykańskie.

Portal e-petrol.pl w swoich najnowszych analizach ostrzega, że obecne podwyżki mogą być dopiero początkiem trudnej sytuacji na rynku paliw. Eksperci wskazują na dwa kluczowe czynniki wpływające na wzrost cen: rosnące notowania ropy naftowej na światowych giełdach oraz osłabienie polskiej waluty względem dolara amerykańskiego.

Szczególnie niepokojący jest fakt, że globalne rynki ropy działają jak system naczyń połączonych. Jak podkreśla Bob McNally, były urzędnik Białego Domu i założyciel Rapidan Energy Group, każde zakłócenie w dostawach ropy, niezależnie od miejsca występowania, natychmiast przekłada się na wzrost cen na całym świecie.

Sytuacja ta budzi szczególne obawy wśród głównych importerów ropy, zwłaszcza w regionie azjatyckim. Ograniczenie dostępu do rosyjskiej ropy zmusza ich do poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw, co dodatkowo zwiększa presję na wzrost cen surowca na rynkach międzynarodowych.

Analitycy rynku paliwowego przewidują, że obecna sytuacja może doprowadzić do dalszych podwyżek cen na stacjach benzynowych. Jest to szczególnie niepokojące dla polskich kierowców, którzy już teraz muszą mierzyć się ze znacząco wyższymi kosztami tankowania niż jeszcze kilka tygodni temu.

Eksperci zalecają kierowcom przygotowanie się na możliwość dalszych wzrostów cen. Wskazują, że obecna sytuacja geopolityczna i jej wpływ na rynek paliw może utrzymywać się przez dłuższy czas, co oznacza konieczność dostosowania budżetów domowych do nowych realiów cenowych na stacjach benzynowych.

źródło: PAP/Warszawa w Pigułce