Szokująca ustawa w Sejmie. Możliwość przeszukiwania mieszkań i ogromne kary

W Polsce szykują się istotne zmiany w prawie, które znacząco poszerzą uprawnienia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Nowelizacja, która obecnie jest przedmiotem prac w Sejmie, ma umożliwić urzędowi przeprowadzanie przeszukań w mieszkaniach i nakładanie dotkliwych sankcji finansowych.

UOKiK z możliwością przeszukiwania mieszkań

jak podaje Interia, jedną z najbardziej spornych kwestii w proponowanej nowelizacji jest przyznanie UOKiK prawa do wchodzenia do mieszkań i przeprowadzania przeszukań w przypadku unikania współpracy z urzędem przez przedsiębiorców. Do tej pory takie działania mogły być podejmowane wyłącznie za zgodą sądu. Choć projektowane przepisy nadal przewidują konieczność uzyskania zgody sądu, to obecność policji podczas kontroli ma zwiększyć skuteczność działań urzędu.

Eksperci wskazują, że tak daleko idąca ingerencja w prywatność obywateli wymaga niezwykle ostrożnego i wyważonego podejścia. Istnieje ryzyko, że przeszukiwanie mieszkań w celu uzyskania informacji lub dowodów na nielegalne działania firm może prowadzić do naruszenia podstawowych praw i wolności osobistych. Kluczowe będzie zapewnienie odpowiednich mechanizmów ochrony danych osobowych i dóbr osobistych podczas takich kontroli.

Dotkliwe kary finansowe za brak współpracy

Nowelizacja przewiduje również znaczące wzmocnienie pozycji UOKiK wobec przedsiębiorców, którzy unikają współpracy z urzędem. Na mocy nowych przepisów, UOKiK będzie mógł nakładać kary pieniężne sięgające 5% dziennego średniego obrotu przedsiębiorcy za każdy dzień uchylania się od współpracy. To drastyczna zmiana w stosunku do obecnego stanu prawnego, który pozostawiał luki pozwalające niektórym firmom unikać odpowiedzialności.

Choć skuteczne egzekwowanie prawa i ochrona konsumentów są niezwykle istotne, to jednak tak wysokie kary budzą obawy o potencjalne nadużycia i wywieranie nadmiernej presji na przedsiębiorców. Ważne będzie, aby UOKiK stosował te uprawnienia z rozwagą i proporcjonalnie do skali naruszeń.

Ingerencja w treści internetowe

Kolejnym kontrowersyjnym aspektem proponowanych zmian jest przyznanie UOKiK możliwości interwencji w działanie stron internetowych. Urząd będzie mógł nakazywać umieszczanie ostrzeżeń dla konsumentów, a nawet żądać usunięcia określonych treści lub ograniczać dostęp do stron. To wprowadza zupełnie nowy wymiar regulacji Internetu, który może mieć wpływ na wolność słowa i swobodę prowadzenia działalności gospodarczej w sieci.

Eksperci podkreślają, że tak daleko idące uprawnienia wymagają bardzo precyzyjnych i jednoznacznych kryteriów stosowania. Istnieje obawa, że zbyt szeroki zakres interwencji UOKiK w treści internetowe może prowadzić do cenzury i ograniczania swobody wypowiedzi. Niezbędne będzie wypracowanie klarownych zasad, które z jednej strony zapewnią ochronę konsumentów, a z drugiej nie będą nadmiernie ingerować w funkcjonowanie Internetu.

Proponowane zmiany w prawie, rozszerzające uprawnienia UOKiK, budzą liczne kontrowersje i obawy. Możliwość przeszukiwania mieszkań przedsiębiorców, dotkliwe kary finansowe za brak współpracy oraz ingerencja w treści internetowe to kwestie, które wymagają bardzo ostrożnego i wyważonego podejścia. Ostateczny kształt nowelizacji i jej praktyczne skutki będą przedmiotem uważnej obserwacji zarówno ze strony przedsiębiorców, jak i organizacji pozarządowych oraz mediów.