Szukają kolejnego ciała? Na miejscu zbrodni 11-latka technicy z georadarem
Prokuratura sprawdza czy 41-letni Tomasz M. mógł dopuścić się innych zbrodni. Na miejscu w którym mężczyzna chciał ukryć ciało 11-letniego chłopca pracują śledczy i specjaliści od georadarów.
– Potwierdzam, że takie czynności miały miejsce, nie mogę jednak ujawnić, które dokładnie miejsca były sprawdzane. Potwierdzam także, że na Niwce znaleźliśmy kości, jednak po zbadaniu okazały się one zwierzęce – mówi prokurator Waldemar Łubniewski z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu dla RMF24.
41-latek usłyszał dwa zarzuty w tym zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Przyznał się do porwania i zabójstwa.
W 2008 roku popełnił podobne przestępstwo. Wtedy porwał 10-latka, którego zawiózł do siebie do domu i kazał mu się rozbierać. Po 5 godzinach odwiózł go do domu i dał 30 zł. Niestety, drugi porwany chłopiec został zamordowany. Mężczyzna do czasu procesu został osadzony w areszcie śledczym.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.