Tajemnicza śmierć Brytyjczyka w Warszawie. Propagator teorii spiskowych bał się o swoje życie

Jak podaje polishexpress, w lipcu tego roku, w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach, zmarł w Polsce słynny propagator teorii spiskowych Max Spiers. Kilka dni przed śmiercią przyznał mamie, że boi się o swoje życie.

Fot. Facebook

Fot. Facebook

Max Spiers przyleciał do Warszawy, by wygłosić kilka wykładów na temat swojej działalności. Znany był z teorii spiskowych dotyczących UFO. Kilka dni przed śmiercią wysłał swojej mamie SMS-a w którym wyznał, że ma kłopoty i poprosił, by zbadała sprawę, gdyby cokolwiek mu się stało.

Kilka dni później znaleziono jego ciało na kanapie w jednym z mieszkań w Warszawie. Policja wykluczyła udział osób trzecich, jednak znajomi twierdzą inaczej mówiąc, że z ust Brytyjczyka wylewała się czarna substancja.

Ciało Maxa Spiersa zostało przekazanie stronie brytyjskiej. Nie została wykonana sekcja zwłok.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl