Tę opłatę ma ściągać urząd skarbowy. Nikt się nie uchyli, nikt się nie wykręci. Płacić będzie każdy

Rząd planuje gruntowną reformę systemu finansowania mediów publicznych, która może całkowicie zmienić sposób pobierania opłat za radio i telewizję w Polsce. Dotychczasowy abonament RTV ma zostać zastąpiony nową opłatą audiowizualną, która będzie automatycznie doliczana do podatku dochodowego. Taka zmiana ma poprawić ściągalność i wyeliminować konieczność rejestrowania odbiorników telewizyjnych i radiowych.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Jak działa obecny system abonamentowy?

Obecnie każdy właściciel odbiornika radiowego lub telewizyjnego jest zobowiązany do jego rejestracji i uiszczania abonamentu RTV. Opłata wynosi:

  • 27,30 zł miesięcznie (327,60 zł rocznie) za telewizor i radio,
  • 8,70 zł miesięcznie (104,40 zł rocznie) za sam odbiornik radiowy.

Problemem tego systemu jest bardzo niska ściągalność. Według danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, regularnie abonament płaci mniej niż 10% zobowiązanych osób. W efekcie media publiczne są finansowane głównie z dotacji budżetowych, które od lat budzą kontrowersje.

Co się zmieni? Opłata audiowizualna zamiast abonamentu

Nowa opłata audiowizualna ma wynosić 9 zł miesięcznie od każdej osoby w gospodarstwie domowym, co daje 108 zł rocznie. W porównaniu z obecnym abonamentem kwota ta wydaje się niższa, jednak kluczowa różnica polega na tym, że będzie naliczana od każdej osoby w gospodarstwie domowym, a nie od liczby odbiorników.

Dla wielu rodzin może to oznaczać wyższe koszty. Przykładowo:

  • Singiel zapłaci 108 zł rocznie (mniej niż obecny abonament RTV),
  • Dwuosobowe gospodarstwo domowe zapłaci 216 zł rocznie,
  • Rodzina z trójką dzieci (pięcioosobowe gospodarstwo) – 540 zł rocznie,
  • Gospodarstwo wielopokoleniowe (np. sześć osób) – 648 zł rocznie.

Dla samotnych osób i seniorów oznacza to mniejsze wydatki, ale dla większych rodzin – istotny wzrost kosztów.

Jak będzie pobierana opłata audiowizualna?

Nowa opłata ma być automatycznie doliczana do podatku dochodowego (PIT) i ściągana przez urzędy skarbowe. Oznacza to, że bez jej uiszczenia nie będzie można złożyć zeznania podatkowego. To fundamentalna zmiana, ponieważ do tej pory płatność abonamentu była dobrowolna, a wiele osób po prostu jej unikało.

System ten wyeliminuje obowiązek rejestracji odbiorników, a także uprości pobór należności. Nieopłacenie opłaty audiowizualnej może skutkować:

  • Wezwaniem do zapłaty przez urząd skarbowy,
  • Grzywną za niezłożenie PIT,
  • Przymusowym pobraniem opłaty przez skarbówkę.

Kto będzie zwolniony z opłaty?

Obowiązek uiszczania nowej opłaty ma dotyczyć osób w wieku od 26 do 75 lat. Rząd deklaruje, że dotychczasowe zwolnienia pozostaną, co oznacza, że nie będą musieli jej płacić:

  • Osoby bezrobotne,
  • Osoby o niskich dochodach (poniżej płacy minimalnej),
  • Seniorzy powyżej 75. roku życia,
  • Uczniowie i studenci do 26. roku życia,
  • Osoby z niepełnosprawnością posiadające I grupę inwalidzką.

Nie wiadomo jeszcze, jak będą wyglądały formalności związane ze zwolnieniem z opłaty – czy będzie ono automatyczne, czy też wymagane będzie składanie odpowiednich wniosków.

Cel reformy – dlaczego rząd chce zmienić system?

Obecny system abonamentu RTV jest niewydolny, a jego egzekwowanie budzi kontrowersje. Poczta Polska, która odpowiada za ściąganie należności, nie ma skutecznych narzędzi do kontroli, co powoduje, że wpływy z abonamentu są znacznie niższe od oczekiwanych. Wprowadzenie nowego modelu ma:

  • Zwiększyć wpływy do mediów publicznych,
  • Wyeliminować konieczność rejestracji odbiorników,
  • Zredukować koszty administracyjne związane z egzekwowaniem opłat.

Polityczne kontrowersje wokół reformy

Przyjęcie nowych regulacji budzi duże kontrowersje polityczne. Prezydent Andrzej Duda już raz zawetował ustawę, która miała przekazać 3 miliardy złotych na media publiczne, argumentując, że wymaga to najpierw naprawy mediów publicznych. Weto może oznaczać, że reforma abonamentu RTV zostanie opóźniona lub całkowicie zablokowana.

Rząd unika otwartej debaty na ten temat, prawdopodobnie w obawie o reakcję wyborców. Możliwe, że decyzja w sprawie nowego systemu zostanie podjęta dopiero po wyborach prezydenckich, co oznacza, że obecny abonament może funkcjonować jeszcze przez kilka lat.

Alternatywne rozwiązania – czy abonament RTV zostanie całkowicie zniesiony?

W debacie publicznej pojawia się również koncepcja całkowitej likwidacji abonamentu RTV i zastąpienia go bezpośrednim finansowaniem z budżetu państwa. Takie rozwiązanie:

  • Uprościłoby system i zlikwidowało problem ściągalności,
  • Zwiększyłoby wydatki budżetowe, co mogłoby wpłynąć na stan finansów publicznych.

Rządzący muszą brać pod uwagę, że Polska znajduje się obecnie pod nadzorem Komisji Europejskiej w związku z procedurą nadmiernego deficytu. W 2023 roku media publiczne otrzymały z budżetu państwa 2,35 miliarda złotych, a rok wcześniej 1,8 miliarda złotych. Likwidacja abonamentu RTV mogłaby jeszcze bardziej zwiększyć te wydatki.

Co czeka media publiczne w najbliższych latach?

Reforma abonamentu RTV wydaje się nieunikniona, ale jej ostateczny kształt będzie zależał od politycznych decyzji w najbliższych miesiącach. System automatycznej opłaty audiowizualnej pobieranej wraz z podatkiem może znacząco zwiększyć wpływy do mediów publicznych, ale jednocześnie obciążyć wieloosobowe gospodarstwa domowe.

Nie można wykluczyć również innego scenariusza – całkowitej likwidacji abonamentu i finansowania mediów publicznych z budżetu państwa. Ostateczne decyzje w tej sprawie mogą być podejmowane dopiero po wyborach prezydenckich, co oznacza, że obecny model poboru opłat może funkcjonować jeszcze przez pewien czas.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl