Też masz z tym problem? Rząd ma tego dość – jest nowe prawo i gigantyczne kary

Rząd ma dość marketingowych, nachalnych sposobów nagabywania klientów. Nowa ustawa Prawo komunikacji elektronicznej wprowadza istotne zmiany w ochronie konsumentów przed niechcianymi komunikatami marketingowymi. Przepisy, które zastąpiły dotychczasowe prawo telekomunikacyjne, eliminują luki prawne i zaostrzają kary dla firm łamiących zasady.

Precyzyjne zasady komunikacji marketingowej

Kluczową zmianą jest uszczelnienie przepisów dotyczących automatycznych systemów wywołujących. Jak wyjaśnia Anna Bartosiak, ekspertka KWKR cytowana przez Dziennik Gazetę Prawną, poprzednie regulacje zawierały niejednoznaczne sformułowania, które pozwalały firmom omijać wymóg uzyskania zgody odbiorcy. Nowe przepisy skutecznie eliminują te możliwości.

Ustawa wprowadza wymóg uzyskiwania osobnych zgód na poszczególne formy komunikacji marketingowej. Oznacza to, że konsument musi wyrazić oddzielną zgodę na otrzymywanie telefonów, SMS-ów czy e-maili. Co istotne, każdą z tych zgód można wycofać niezależnie od pozostałych.

Surowe kary dla firm

Za naruszenie nowych przepisów grożą znacznie wyższe kary niż dotychczas. Firmy, które nie przestrzegają wymogów dotyczących zgód marketingowych, mogą zostać ukarane grzywną sięgającą 3 procent przychodu lub nawet miliona złotych. Tak dotkliwe sankcje mają skutecznie zniechęcać do stosowania nieuczciwych praktyk marketingowych.

Choć podstawowa zasada pozostaje niezmienna – marketing elektroniczny wymaga uprzedniej zgody odbiorcy – nowe przepisy znacząco wzmacniają pozycję konsumentów. Dokładniejsze regulacje i wyższe kary mają zapewnić skuteczniejszą ochronę przed niechcianymi komunikatami handlowymi.

Eksperci podkreślają, że zmiany idą w dobrym kierunku, uszczelniając system ochrony konsumentów i eliminując dotychczasowe niejasności interpretacyjne. Nowe prawo ma szansę skutecznie ograniczyć problem niechcianych kontaktów marketingowych, który dotyka wielu Polaków.