To koniec ferii jakie znamy! Ministerstwo wprowadzi zmiany
Choć rok szkolny 2024/2025 dopiero się rozpoczyna, Ministerstwo Edukacji Narodowej już planuje znaczące zmiany w organizacji ferii zimowych. Nadchodzący rok szkolny będzie ostatnim, w którym uczniowie będą mieli zimową przerwę w dotychczasowej formule.
W roku szkolnym 2024/2025 ferie zimowe rozpoczną się nieco później niż zazwyczaj. Pierwsza tura ruszy dopiero 20 stycznia, co oznacza, że uczniowie z niektórych województw, takich jak lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie i śląskie, zakończą swój dwutygodniowy odpoczynek dopiero na początku marca.
Jednak prawdziwa rewolucja czeka uczniów od roku szkolnego 2025/2026. Wtedy to ferie zimowe będą odbywać się nie w czterech, a w trzech terminach. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej, podział będzie wyglądał następująco:
- 19 stycznia – 1 lutego 2026: województwa mazowieckie, pomorskie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie;
- 2–15 lutego 2026: województwa dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie, zachodniopomorskie, małopolskie, opolskie;
- 16 lutego – 1 marca 2026: województwa podkarpackie, lubelskie, wielkopolskie, lubuskie, śląskie.
Taki podział może mieć znaczące konsekwencje dla uczniów i ich rodzin. Przede wszystkim można spodziewać się większych tłumów w popularnych miejscach zimowego wypoczynku, takich jak górskie kurorty czy miasta oferujące atrakcje dla dzieci. Mniejsza liczba terminów ferii może utrudnić rezerwację miejsc noclegowych i zwiększyć kolejki do różnych atrakcji.
Podobna sytuacja miała miejsce podczas pandemii COVID-19, kiedy to ferie zimowe odbywały się w jednym terminie dla wszystkich uczniów w Polsce. Choć planowane zmiany nie idą aż tak daleko, to i tak można spodziewać się pewnych utrudnień i większego tłoku w popularnych miejscach wypoczynku.
Decyzja o terminach ferii zimowych leży w gestii ministra edukacji, który musi ogłosić daty nie później niż do końca czerwca roku poprzedzającego o dwa lata rok, w którym będą trwały ferie. Dzięki temu rodzice i uczniowie mogą z wyprzedzeniem planować zimowy wypoczynek.
Choć do wprowadzenia zmian pozostało jeszcze trochę czasu, warto już teraz zastanowić się nad ich potencjalnymi konsekwencjami. Być może konieczne będzie wcześniejsze rezerwowanie miejsc noclegowych czy poszukiwanie alternatywnych form zimowego wypoczynku, aby uniknąć tłumów i kolejek.
Niezależnie od ostatecznego kształtu zmian, jedno jest pewne – ferie zimowe, jakie znamy, odchodzą do przeszłości. Pozostaje mieć nadzieję, że nowa formuła przyniesie więcej korzyści niż utrudnień dla uczniów i ich rodzin.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.