To mogło się skończyć tragicznie. Kierowca ciężarówki miał 2,5 promila alkoholu w organizmie
W ręce policjantów z mińskiej komendy trafił 49-letni obywatel Białorusi, który w Arynowie uszkodził znaki drogowe. W jego zatrzymaniu pomógł kierowca, który zauważył podejrzane manewry siedzącego za kierownicą ciężarówki i od razu powiadomił funkcjonariuszy. Przeprowadzone badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.
Fot. KSP
Oficer dyżurny mińskiej komendy przyjął zgłoszenie od jednego z kierowców jadących przez Arynów, że kierowca tira na białoruskich tablicach rejestracyjnych ma problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy, a przy tym jadąc – uszkodził znaki drogowe.
Oficer dyżurny drogą radiową skierował na miejsce najpierw policjantów z prewencji, a później z drogówki, aby ci zatrzymali do kontroli kierowcę ciężarówki.
Po chwili policjanci byli już na miejscu i zatrzymali ciężarówkę. Od kierowcy od razu wyczuli zapach alkoholu. Kolejno przeprowadzone badanie wykazało, że 49-letni obywatel Białorusi ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Policjanci przedstawili mu zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. 49-latek przyznał się do jazdy „na podwójnym gazie” i dobrowolnie poddał karze.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.