To oni zniszczyli ule w Wilanowie. Zaatakowali gaśnicą. Pszczoły nie przeżyły

W Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie doszło do bulwersującego aktu wandalizmu, który wstrząsnął nie tylko pracownikami placówki, ale i całą lokalną społecznością. Nieznani początkowo sprawcy zniszczyli muzealną pasiekę, doprowadzając do śmierci tysięcy pszczół. Jednak dzięki sprawnej pracy policji, winni tego haniebnego czynu zostali zatrzymani.

Jak informuje Muzeum, wandale użyli gaśnic, by roztrzaskać ule, a następnie wyjęli ramki z pszczołami i rozrzucili je po okolicy. Niska temperatura i ulewny deszcz przypieczętowały los bezbronnych owadów. Z około 20 pszczelich rodzin, trzy zostały całkowicie zniszczone, a stan pozostałych był początkowo nieznany.

Funkcjonariusze Wydziału do spraw Nieletnich i Patologii, po wnikliwej analizie zgromadzonego materiału, ustalili tożsamość sprawców. Okazali się nimi 13-letnia obywatelka Ukrainy i jej rówieśnik, obywatel Białorusi. Młodzi wandale usłyszeli już zarzuty popełnienia czynów karalnych zniszczenia mienia oraz naruszenia przepisu ustawy o ochronie zwierząt, który mówi o zakazie zabijania zwierząt.

Swoje szokujące zachowanie nastolatkowie tłumaczyli „chęcią skosztowania miodu bezpośrednio ze środka ula”. Ta absurdalna wymówka w żaden sposób nie usprawiedliwia jednak ich czynów, które doprowadziły do śmierci tysięcy pożytecznych owadów i zniszczenia cennej pasieki.

Atak na pasiekę w Wilanowie to nie tylko akt wandalizmu, ale także uderzenie w ekosystem i nasze wspólne dziedzictwo. Pszczoły, jako kluczowe ogniwo w przyrodzie, mają nieoceniony wpływ na nasze życie. Ich utrata to prawdziwa tragedia, a bezmyślne działania sprawców zasługują na najwyższe potępienie.

Sprawą nieletnich wandali zajmie się teraz sąd rodzinny. Pozostaje mieć nadzieję, że poniosą oni surowe konsekwencje swoich czynów i zrozumieją, jak wielką szkodę wyrządzili. Ten incydent powinien stać się również impulsem do jeszcze większej troski o pszczoły i ich ochronę.

Wyrazy wsparcia kierujemy do pracowników Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, a w szczególności do zespołu Pszczelarium, który opiekował się zniszczoną pasieką. Wierzymy, że z pomocą ludzi dobrej woli uda się odbudować to, co zniszczyli wandale, a pszczoły znów będą mogły cieszyć nas swoją obecnością w Wilanowie.