Tragedia na Wiśle. Mężczyzna zanurkował, ale już nie wypłynął na powierzchnię

W czwartek po południu doszło do tragedii. 31-letni mężczyzna kąpał się w Wiśle. Jak mówi policja, z relacji świadków wynika, że mężczyzna zanurkował, ale już nie wypłynął na powierzchnię.

Łukasz / Warszawa w Pigułce

Do zdarzenia doszło w pobliżu budowy mostu Południowej Obwodnicy Warszawy na 501 kilometrze Wisły.

31-letni mężczyzna najprawdopodobniej chciał się ochłodzić i wszedł do wody. Zanurkował, ale już nie wypłynął na powierzchnię.

Na miejsce udała się policja rzeczna i straż pożarna. Po trzech godzinach odnaleziono ciało mężczyzny.

Michał Wierzbicki

Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.