Trzaskowski wyciąga z więzienia człowieka, który groził mu śmiercią. Jest ciężko chory
Zaskakujący zwrot w sprawie gróź, które kierowano pod adresem prezydenta Warszawy. Rafał Trzaskowski wyciągnął go z więzienia.
41-latek skierował maila do Kancelarii Prezydenta w którym groził Rafałowi Trzaskowskiemu. Kancelaria poinformowała SOP, a ta formacja policję.
Funkcjonariusze tuż po otrzymaniu zgłoszenia zajęli się sprawą i zatrzymali mężczyznę. Akcję przeprowadzili policjanci z Poznania, bo właśnie stamtąd pisał 41-latek. Rafał Trzaskowski złożył zawiadomienie o przestępstwie i wniosek o ściganie sprawcy.
„Gazeta Wyborcza” podała, że człowiek ten jest ciężko chory. Cierpi na pląsawicę Huntingtona, ma astmę, jaskrę, chore płuca i stawy. Adwokat zatrzymanego 41-latka twierdzi, że mężczyzna żałuje swojego czynu, nie miał zamiaru i nie był w stanie zrealizować swoich gróźb.
Po zapoznaniu się z publikacją, Rafał Trzaskowski poprosił swojego pełnomocnika, by ten wycofał wniosek o ściganie podejrzanego. Wtedy uchylono tymczasowy areszt i postępowanie zostanie umorzone. Pan Tomasz został zwolniony do domu, a jego pełnomocnik podziękował prezydentowi Warszawy za to co zrobił.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.