Turniej LGBT w publicznej podstawówce. Rodzice oburzeni

W jednej z publicznych szkół podstawowych na Ursynowie, odbywa się turniej siatkówki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że adresowany jest do społeczności LGBT.

„Warszawski klub sportowy dla osób LGBT” – głoszą banery Volup, organizatora wydarzenia, które wystawione są przed szkołą.

Portale społecznościowe kipią od opinii zdenerwowanych rodziców. Wszystko jednak zaczęło się od zaniepokojonej radnej Olgi Semenuk.

Okazało się jednak, że wydarzenie odbyło się w sobotę, a sala była wynajęta. Nie przekonuje to jednak rodziców, którzy mówią o tym, że jest to szkoła publiczna. Niezadowolona jest też część środowiska LGBT, które pyta się czym siatkówka gejów, lesbijek i osób transpłciowych ma się różnić od osób heteroseksualnych. Według wielu osób odmiennej orientacji to nie wyróżnienie, a stygmatyzowanie.

W szkole są też ulotki na temat równego traktowania, a Ordo Iuris donoszą też o rozdawaniu… żeli do symulacji intymnej. Jak dodają wstęp na imprezę był wolny, a wejść mógł każdy kto chce, w tym uczniowie.

Wczoraj dokument o ideologii #gender i #lobbyLGBT a już dzisiaj w szkole podstawowej na Lokajskiego w Warszawie turniej siatkówki LGBT.

Uczestnicy dostają produkty do stymulacji intymnej i ulotki propagandowe Lesbijek, Gejów, Biseksualistów i Transseksualistow…#DeklaracjaLGBT pic.twitter.com/iGxjsog1r5

— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 25 maja 2019