Ugryzł policjanta i zmarł. Tragiczny finał interwencji na Białołęce

Na warszawskiej Białołęce, podczas interwencji policji, zmarł mężczyzna. Wszystko wskazuje na to, że był pod wpływem środków odurzających.

Fot. Łukasz / Warszawa w Pigułce

 

Jak wyjaśnia Sylwester Marczak rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji, interwencja miała miejsce o 2 w nocy. Policyjny patrol natknął się na mężczyznę przy BMW, który dziwnie się zachowywał.

Policjanci zaczęli przeszukiwać auto. W trakcie kontroli znaleziono biały proszek, susz roślinny i skradzione tablice rejestracyjne. W pewnym momencie mężczyzna zaczął być agresywny i rzucił się na funkcjonariuszy gryząc jednego w ucho. Obrażenia okazały się na tyle poważne że funkcjonariusz trafił do szpitala.

Na miejsce wezwano posiłki. Jak mówi rzecznik prasowy policjanci musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. W pewnym momencie mężczyzna źle się poczuł i upadł na ziemię. Pomimo natychmiastowo podjętej reanimacji niestety nie udało się go uratować.

Na miejscu działał zespół kontroli komendy stołecznej policji i prokuratora. Okoliczności i przyczyny tego zdarzenia będą na pewno wyjaśnianie.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]