Ulgi znikają, podatki rosną. Nadchodzi czarny rok dla gospodarki. To już pewne
Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców czekają niższe limity podatkowe. Spadek kursu euro sprawi, że część firm straci status małego podatnika, prawo do ryczałtu czy jednorazowej amortyzacji, a wielu będzie musiało przejść na pełną księgowość.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Nowe limity podatkowe na 2026 rok. Przedsiębiorcy stracą uproszczenia i ulgi
Od stycznia 2026 roku wejdą w życie niższe limity podatkowe, które dotkną tysiące przedsiębiorców. Powodem jest spadek kursu euro z 4,2846 zł w 2024 roku do 4,2586 zł w 2025 roku, na podstawie którego przeliczane są progi podatkowe. Dla wielu firm oznacza to koniec korzystnych rozliczeń i konieczność przejścia na bardziej skomplikowane zasady.
Status małego podatnika niżej o 52 tysiące złotych
Największą zmianą jest obniżenie progu przychodów pozwalającego na status małego podatnika. W 2025 roku granica wynosiła 8 569 000 zł, a od 2026 roku spadnie do 8 517 000 zł. To różnica 52 tys. zł, która sprawi, że część przedsiębiorstw przekroczy limit i straci prawo do rozliczeń kwartalnych PIT i CIT, metody kasowej w VAT czy jednorazowej amortyzacji środków trwałych.
Amortyzacja jednorazowa niższa o 1300 zł
Zmianie ulega również limit jednorazowej amortyzacji – z 214 230 zł w 2025 roku do 212 930 zł w 2026 roku. Spadek o 1300 zł może wydawać się symboliczny, ale dla firm inwestujących w drogie maszyny czy sprzęt może oznaczać konieczność rozłożenia odpisów na lata, a tym samym wyższe podatki w krótkiej perspektywie.
Ryczałt ewidencjonowany – nie każdy utrzyma
Popularny ryczałt od przychodów ewidencjonowanych również zostanie ograniczony. Próg przychodów w wysokości 2 mln euro spadnie z 8 569 000 zł do 8 517 000 zł. Oznacza to, że część przedsiębiorców straci prawo do tej uproszczonej formy rozliczeń. Zmniejsza się także limit dla rozliczeń kwartalnych w ryczałcie – z 856 920 zł do 851 720 zł.
Pełna księgowość zamiast uproszczonej
Firmy, które w 2025 roku osiągną przychody powyżej 10 646 500 zł, od nowego roku będą musiały prowadzić pełne księgi rachunkowe. To wzrost kosztów obsługi księgowej i większe obowiązki administracyjne. Limit w 2025 roku wynosił 10 711 500 zł, a więc spadek również jest wyraźny.
Skutki dla przedsiębiorców
Na pierwszy rzut oka zmiana kursu euro o 2,6 grosza wydaje się niewielka. W praktyce oznacza jednak dziesiątki tysięcy złotych różnicy w limitach, a co za tym idzie – utratę ulg i uproszczeń. Najbardziej odczują to firmy, które:
- działają na granicy limitów,
- dynamicznie zwiększają przychody,
- inwestują w środki trwałe i korzystają z jednorazowej amortyzacji.
Od 2026 roku część przedsiębiorców będzie musiała zmienić sposób rozliczeń, przygotować się na częstsze deklaracje i wyższe koszty księgowości. To kolejny sygnał, że nawet niewielkie wahania kursu euro mogą przełożyć się na realne obciążenia dla polskich firm.

Kocham Warszawę, podróże i gastronomię i to właśnie o nich najczęściej piszę.