Urzędy skarbowe sprawdzą każdego. Nikt nie uniknie kontroli [10.07.2023]

Od połowy przyszłego roku, mało kto uniknie kontroli skarbowej. Już teraz gromadzone są i badane dane dotyczące niektórych przedsiębiorców.

Od 1 lipca 2024 roku wchodzi w życie Krajowy System e-Faktur (KSeF), który umożliwi tworzenie, przechowywanie i wysyłanie faktur elektronicznych. Zgodnie z projektem, „pozwoli to na lepszą analizę i weryfikację przez organy podatkowe, co przeciwdziała przestępstwom i nadużyciom”.

Aby korzystać z KSeF, konieczne jest zainstalowanie specjalistycznego oprogramowania, a wszelkie błędy w fakturach mogą prowadzić do kar. Planowane są również surowe kary za wystawienie faktury poza systemem KSeF. Według informacji money.pl, takie kary mogą osiągać nawet 100% wartości podatku zawartego w fakturze lub 18,7% całkowitej wartości faktury.

Specjaliści przewidują, że mogą wystąpić sytuacje, w których przedsiębiorcy zostaną ukarani, na przykład za błędy techniczne, które uniemożliwią prawidłowe wystawienie faktury lub spowodują jej niewłaściwe wystawienie. Wiele firm wyraża niepokój dotyczący potencjalnego obciążenia, jakie nowy system może nakładać na przedsiębiorców.

To jednak nie wszystko. Już teraz zbierane są dane

Nadzór obejmuje nie tylko przedsiębiorców, ale także sprzedawców, którzy posługują się platformami takimi jak Allegro, Vinted czy OLX. Już teraz platformy te są zobowiązane do zbierania danych.

Niedawno wprowadzone przepisy wymagają od platform e-commerce, takich jak Allegro, Vinted czy OLX, monitorowania i rejestrowania sprzedawców, którzy przekraczają określony limit liczby transakcji lub wartości sprzedaży. Jest to efektem implementacji unijnej dyrektywy DAC7. W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś prowadzi sprzedaż internetową na dużą skalę, musi zarejestrować działalność gospodarczą i odprowadzać podatki od swoich przychodów. Platformy muszą rejestrować, co konkretny sprzedawca sprzedał, komu i za jaką kwotę.

Nie oznacza to jednak, że nie można sprzedawać na tych platformach np. niepotrzebnych ubrań. Osoby, które w ciągu roku dokonały mniej niż 30 transakcji lub nie przekroczyły kwoty 2 tys. euro, nie muszą zgłaszać swojej działalności i do momentu w którym nie przekroczą limitów, nie będą monitorowane.