Uwaga na Ursynowie! Napadł na nią i obalił na ziemię. Ktoś go spłoszył, ale później znów ją śledził
„Wieczorem 15 V 2017, ok godziny 22 moja koleżanka została napadnięta na Ursynowie niemal na samym rogu ulicy Dereniowej i Ciszewskiego, na wysokości Dybowskiego” – pisze nasz Czytelnik i prosi o udostępnienie ostrzeżenia.
Jak pisze Pan Marcin napaść była zapewne na tle seksualnym, a nie rabunkowym. Świadczy o tym sposób działania sprawcy
„Idąc z naprzeciwka doskoczył do koleżanki, obalił ją na ziemię i przycisnął. Nie próbował nawet sięgnąć do torebki. Na krzyki zareagował próbując zatkać jej usta. Uciekł wgłąb ulicy Dybowskiego widząc nadchodzących ludzi. Potem próbował śledzić koleżankę idąc równolegle między blokami lub też wracał do domu, co znaczy, że może mieszkać niedaleko (…) Uważajcie dziewczyny! A wszystkich proszę o rozpowszechnianie wiadomości. Podpowiedzcie w jakich grupach można to opublikować. Gdyby ktokolwiek miał z taką sytuacją lub człowiekiem do czynienia niech zgłasza się bez wahania na policję”.
Mężczyzna ten jest między 30, a 40 rokiem życia, ma około 175 wzrostu, włosy jasne blond, jasne brwi i krótko ścięte włosy. Ubrany był w jasne spodnie i jasną bluzę w ciemne poziome pasy.
Tuż po zdarzeniu partner kobiety zgłosił sprawę na nr 112.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.