Varasavianiści przeciwni „Nycz Tower”. Tomasz Lec przedstawia 10 argumentów
Znany Varsavianista, Tomasz Lec w wypowiedzi dla Portalu Warszawskiego wskazał dziesięć powodów dla których „Nycz Tower” nie powinien powstać w Śródmieściu.
1. Zezwala na totalną przebudowę kwartału, który jest już historyczne ukształtowany i bezcenny ze względu na swój autentyzm.
2. Obszar został dogęszczony wieżowcami tak, że nie tworzą one żadnej kompozycji,a w panoramie miasta będą stanowiły sklejony blok.
3. 20 000 miejsc pracy w planowanych tu biurach, na wiele lat zastopuje budowę w innych centralnych rejonach miasta, które wymagają odtworzenia tkanki miejskiej jak np. tereny pokolejowe za ul. J. Pawła.
4. Pomimo ponad 7 lat pracy nad planem, nie dokonano rzetelnej inwentaryzacji zieleni (nie uwzględniono rosnących do dziś drzew dawnego Ogrodu Pomologicznego), nie określono obszaru na którym nadal znajdują się relikty i szczątki z Cmentarza Świętokrzyskiego. Nie zweryfikowano nawet wysokości niektórych istniejących budynków.
5. Przedłożony plan należy do ubiegłej epoki, gdzie miarą rozwoju miasta była intensywność ruchu samochodowego, wysoki poziom zanieczyszczeń i uciążliwości dla mieszkańców. Nie zauważono, że wyrosło nowe pokolenie, które stawia na inne wartości i nie chce płacić zdrowiem, za zyski bardzo wąskiej grupy inwestorów. Nie jest ich ideą budowa spekulacyjnych pustostanów, oczekują współtworzenia nowoczesnej tkanki miejskiej w harmonii z przeszłością.
6. Nie wprowadzono zapisów, które wynikają z aktualnie prowadzonych procedur wpisów do Rejestru Zabytków (Plebania), oraz wprowadzenia Mariotta i wieżowca dawnego Elektrimu do Gminnej Ewidencji Zabytków
7. Plan a r c h a i c z n i e zajmuje się przeskalowanymi gabarytami, zamiast zarządzać dobrami , czy jak w tym wypadku skarbami , które znajdują się na tym terenie, jak choćby dominanta kościoła w perspektywie ul. św. Barbary, nieznana prawie, a godna widoku na Peterskirche z wiedeńskiego Graben. Milczy w temacie kilkunastu chronionych gatunków ptaków, których obecność jest chlubą w przewodnikach po szanujących się miastach.
8. Nie nakazuje godnej odbudowy narożnika Ul. Nowogrodzkiej i Emilii Plater i domknięcia układu ocalałej ulicy Nowogrodzkiej wyposażonej w perły architektury jak Bank Rolny (arch. M.Lalewicz 1919).
9. Nie wykorzystuje szansy jaką daje zabytkowe, zielone otoczenie szkoły wraz z przykładem późno-modernistycznej niedocenianej jeszcze architektury obiektu, dla stworzenia centrum społecznej aktywności młodych, ale też coraz bardziej się starzejących mieszkańców Śródmieścia.Aktywizacja ludzi starszych to już teraz paląca potrzeba, która powinna być w bieżących planach Samorządu.
10. Arogancja, agresja, brak korelacji z aktualnymi potrzebami Dzielnicy, to główne cechy przedstawianej atrapy planu. Nie dziwne to, że tak wiele osób dopatruje się tu wyłącznie zagwarantowania potrzeb dla inwestycji pozamiejskich, całkowicie wbrew interesom mieszkańców Warszawy.
Tomasz Lec – varsavanista
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.