W wypadku zginęła 36-letnia kobieta. Sama wychowywała czwórkę dzieci
W ubiegłym tygodniu w powiecie lipskim doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. W wypadku drogowym śmierć poniosła 36-letnia kobieta, która samotnie wychowywała czwórkę dzieci. Sąd na 3 miesiące aresztował 41-latka, który doprowadził do tragedii prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości.
Fot. Policja
W ubiegły wtorek po południu w miejscowości Wola Solecka Pierwsza w powiecie lipskim, na drodze powiatowej doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. 41-letni mężczyzna, który jechał wraz z 36-letnią pasażerką osobowym fordem, na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z 40-latkiem kierującym osobową hondą. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniosła pasażerka forda, a kierujący samochodami zostali przewiezieni z obrażeniami ciała do szpitala.
36-letnia kobieta osierociła czwórkę dzieci w wieku 8-16 lat. W chwili zdarzenia troje najmłodszych dzieci przebywało w szkole, a najstarsze w internacie. Zadbali o nich policjanci, którzy zapewnili im opiekę w domu podczas nieobecności dorosłego opiekuna. Z uwagi na to, że babcia dzieci mieszka ponad 250 kilometrów od nich, do czasu jej przyjazdu dalszą opiekę nad dziećmi od policjantów przejęli pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Chotczy powiadomieni o zdarzeniu przez policjantów. Funkcjonariusze zadbali też o pomoc psychologiczną dla osieroconych dzieci organizując wsparcie z Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej w Lipsku.
W piątek Sąd Rejonowy w Lipsku wobec 41-letniego mężczyzny, który spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości zastosował 3-miesięczny areszt.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.