Wchodzą do środka wystukując nasz kod i ciągną za klamkę. Czytelniczka ostrzega przed niebezpieczeństwem

Napisała do nas Pani Gabriela, która od pewnego czasu ma do czynienia z dziwnymi sytuacjami, które mogą zagrażaj jej bezpieczeństwu. Policja w takiej sytuacji radzi natychmiast zadzwonić pod numer alarmowy.

 

„Mam z narzeczonym pewien problem w mieszkaniu” – zaczyna wiadomość do nas Pani Gabriela.

„Mieszkamy na Mokotowie, dokładnie na Stegnach. Po raz trzeci mamy taką sytuację, że ktoś wchodzi do nas na klatkę za pomocą naszego kodu i słyszymy to w domu. Oprócz tego, już dwa razy ktoś szarpał za klamkę jak byliśmy w domu.

„Kontaktuję się z prośbą, być może mogą Państwo udostępnić tę wiadomość, aby ostrzec inne osoby mieszkające na Mokotowie. Dzwoniliśmy na policję i oficer dyżurny powiedział, żeby od razu w takiej sytuacji kontaktować się z policją i prosić o patrol. Może warto ludzi ostrzec, aby byli bardziej ostrożni”.

Już przed wakacjami Czytelnicy pisali nam o osobach, która sprawdzają czy zamknęliśmy drzwi. W przypadku, gdy ktoś zapomniał (np. na noc), przekręcić zamek w drzwiach, zostaje w nocy okradziony. Kilka razy przyłapano też złodziei na gorącym uczynku, ale zawsze po „nakryciu” szybko uciekali i wybiegali z bloku.