Wodozbiór w Ogrodzie Saskim padł ofiarą wandali. Będzie interwencja
Ta piękna wieża ciśnień otoczona dwudziestoma dwoma korynckimi kolumnami, została zbudowana w połowie XIX wieku w stylu klasycystycznym od lat niszczona jest przez, powiedzmy sobie to wprost, dzikusów – pisze Portal Warszawski.
Wodozbiór został wzniesiony w latach 1852-54 według projektu Henryka Marconiego jako klasycystyczna wieża ciśnień wodociągu warszawskiego.
Wodozbiór usytuowano na sztucznie usypanej górce, a materiał uzyskano ze stworzonej nieopodal sadzawki. W wodozbiorze mieściły się dwa zbiorniki, do których ze stacji pomp nad Wisła pod ulicą Karową biegł wodociąg doprowadzający wodę prosto z rzeki. Z wodozbioru woda była rozprowadzana do miejskich hydrantów, ujęć i fontann. (warszawa.wikia)
Nasza koleżanka w czasie spaceru dostarczyła nam nie lada emocji, bowiem o zniszczeniach pisaliśmy niejednokrotnie na łamach Portalu Warszawskiego. Istnieje również problem natury konserwatorskiej, bowiem ta żeliwna konstrukcja wymaga ciągłego remontu, i jak powiedział nam Michał Krasucki, konserwator miejski, Warszawa z tym problemem zmaga się od początku istnienia tej wieży. Przeznacza też na te cele konserwatorskie regularne pieniądze. Zatem o to martwić się nie musimy.
Do szału nas jednak doprowadza notoryczne niszczenie tego zabytku od lat, dlatego też podejmujemy interwencję. Nie ma innej drogi. Wystąpimy do SBK o otoczenie wieży eleganckim żeliwnym stylizowanym ogrodzeniem, aby ograniczyć i zniwelować akty wandalizmu. Wiemy, że to piękne miejsce spotkań, ale nie można doprowadzać do tego aby obiekt ten był w skutek ludzkiej głupoty, bez przerwy odmalowywany.
Wystąpimy też do Zarządu Zieleni Warszawa aby uporządkować skarpę i teren wokół.
Sami zobaczcie jak wygląda wodozbiór.
Źródło: Portal Warszawski
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.