Wpadł w szał i zaczął demolować aptekę. Wszystko dlatego, że poproszono go o jedną rzecz
Do jednej z aptek w Warszawie przyszedł mężczyzna który nie miał założonej maseczki. Kiedy poproszono go o przestrzeganie obostrzeń, wpadł w szał i zaczął demolować wnętrze.
Na niektórych zarówno wyznania innych chorych osób, jak i statystyki codziennych zgonów nie robią wrażenia.
W jednej z warszawskich aptek, po zwróceniu uwagi mężczyźnie, by założył maseczkę, stał się agresywny i zaczął przewracać stojaki z lekami. Najprawdopodobniej wyszedł bez ponoszenia odpowiedzialności.
Jedna z aptek w Warszawie. Klient agresywnie zareagował na prośbę o ubranie maseczki, zniszczył kilka stojaków. Poproszono o nagłośnienie. pic.twitter.com/d2qB6RYS1x
— Łukasz Bok (@LukaszBok) November 30, 2021
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.