„Wstyd na cały świat”. Zachowanie Szymona Hołowni podczas pogrzebu Papieża w ogniu krytyki

Sobotnie uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka w Watykanie zgromadziły światowych przywódców i delegacje z wielu krajów. Wśród nich znalazła się również oficjalna reprezentacja Polski z prezydentem Andrzejem Dudą i pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą. We wspomnianej delegacji są też m.in. wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Niestety, to właśnie zachowanie tego ostatniego stało się przedmiotem kontrowersji i krytyki w mediach.

Przybyła polska delegacja z prezydentem Dudą pic.twitter.com/CMVjJ6aUeL

— Vatican News PL (@VaticanNewsPL) April 26, 2025

Moment uchwycony przez kamery

Uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka rozpoczęły się o godzinie 10:00 przed Bazyliką Świętego Piotra w Watykanie. Światowe media transmitowały wydarzenie na żywo, kierując kamery na przybywających gości. W momencie wejścia polskiej delegacji doszło do sytuacji, która wywołała falę komentarzy.

Jak wynika z materiałów opublikowanych przez Vatican News, marszałek Sejmu Szymon Hołownia w chwili, gdy kamery były skierowane na polskich przedstawicieli, wyciągnął przedmiot, który najprawdopodobniej jest smartfonem. Czy polityk wykonał fotografię? – Zastanawia się wielu komentatorów i dodaje, że to byłoby zachowanie niestosowne podczas tak podniosłej i smutnej uroczystości.

Reakcje w mediach i wśród polityków

Incydent szybko odbił się szerokim echem w polskich mediach społecznościowych. Internauci nie kryli zażenowania zachowaniem marszałka Sejmu, a więc drugiej osoby w państwie, podczas oficjalnej wizyty na tak ważnej uroczystości międzynarodowej. Wiele komentarzy wyrażało wstyd i zaskoczenie, wywołane faktem, że przedstawiciel Polski na tak wysokim szczeblu zdecydował się na robienie zdjęć w trakcie ceremonii pogrzebowej.

Również politycy z różnych opcji politycznych dołączyli do krytyki, wyrażając dezaprobatę dla zachowania Szymona Hołowni. Wskazywano na konieczność zachowania powagi i szacunku podczas uroczystości żałobnych o tak wysokiej randze międzynarodowej.

Pogrzeb papieża Franciszka był wydarzeniem o ogromnym znaczeniu dyplomatycznym, gromadzącym najważniejsze osobistości z całego świata. Polska delegacja, jako przedstawiciele kraju o silnych katolickich tradycjach, znajdowała się pod szczególną uwagą mediów.

Zachowanie marszałka Sejmu nabiera dodatkowego wymiaru, biorąc pod uwagę fakt, że Szymon Hołownia jest kandydatem na prezydenta. Przed rozpoczęciem kariery politycznej znany był również ze swojego religijnego zaangażowania i publikacji o tematyce duchowej. Jako osoba z takim doświadczeniem mógł być szczególnie świadomy protokołu i powagi związanej z uroczystościami religijnymi najwyższej rangi.

Marszałek Sejmu uczestniczy obecnie w ceremonii pogrzebowej i nie może odnieść się oficjalnie do kontrowersji związanych z jego zachowaniem podczas watykańskich uroczystości. Nie wiadomo, czy fotografia została wykonana w celach prywatnych, czy też mogła być związana z oficjalnymi obowiązkami polityka. Na pewno po powrocie do kraju, Szymon Hołownia wytłumaczy swoje zachowanie.