Wszedł na drzewo i nie potrafił zejść. Zadzwonił po policję
Wczoraj po południu policjanci z Góry Kalwarii zostali poinformowani o mężczyźnie który wspiął się na wysokie drzewo i nie potrafił już niego zejść.
Na miejscu przybyły trzy zastępy straży pożarnej, samochód ratowniczy z drabiną, rozstawiono skokochron. Gdy strażacy przy pomocy drabiny ściągnęli mężczyznę na ziemię ten zbiegł. – Policjanci ustalili już jego dane osobowe. 29-latek może liczyć się teraz z koniecznością zapłaty za koszty związane z akcją – informuje nadkom. Jarosław Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
Jak się okazuje, takich zgłoszeń na terenie całego powiatu w ostatnich dniach było więcej. Przykładem było zgłoszenie o uprowadzeniu małego dziecka. Mężczyzna dzwoniąc na numer alarmowy 112 poinformował o szczegółowym przebiegu tego dramatycznego wydarzenia. Opisał pojazd i sprawców. Przybyli w trybie alarmowym funkcjonariusze zastali zgłaszającego, który stwierdził, że chciał tylko sprawdzić ich czujność. Za swoje sprawdzenie otrzymał 200 złotowy mandat. O rozwiązanie kolejnego pilnego problemu zwróciło się także pewne małżeństwo z Piaseczna, od policjantów zażądali wyjaśnienia zdrady której rzekomo dopuściło się jedno z nich.
– Pamiętajmy, każde bezzasadne wezwanie to narażenie się na odpowiedzialność prawną i finansową. Jednak co najważniejsze w tym samym czasie ktoś naprawdę może tej pomocy potrzebować! – podkreśla nadkom. Jarosław Sawicki.
Źródło: gorakalwaria.net
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.