Wyciągnęli z niego 100 kleszczy po jednym spacerze! Kleszcze wciąż groźne!
Deszcz i wilgoć spowodowały w mazowieckich lasach wysyp grzybów. Jednocześnie uśpiły naszą czujność względem kleszczy. Okazuje się jednak, że pajęczaki te są wciąż groźne o czym przekonała się właścicielka psa rasy husky.
Sytuacja miała miejsce na południe od Warszawy w jednej z podwarszawskich miejscowości.
Po niespełna godzinnym spacerze, pies zaczął dziwnie się zachowywać. Z powodu długiej sierści kleszcze nie były widoczne od razu. Po sprawdzeniu skóry okazało się, że czworonóg jest wręcz oblepiony przez te pajęczaki.
Po dość długiej wizycie u weterynarza pies wraca do zdrowia. Lekarz weterynarii naliczył ponad 100 wyciągniętych kleszczy.
Pamiętajcie, aby po każdym spacerze z psem i po każdym wyjściu do lasu obejrzeć dokładnie nie tylko czworonoga, ale także samych siebie.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.