Wyrwał łapy, ogon, wybił zęby. Bestialsko zamordował kota. Jest petycja do prokuratora o najwyższy wymiar kary
Chociaż sprawa miała miejsce 90 km od Warszawy wiele osób ze stolicy prosiło nas o jej nagłośnienie. 31-letni mieszkaniec Siedlec skatował kota ze szczególnym okrucieństwem. Wyrwał mu łapy, ogon i wybił zęby. Jest petycja, w której podpisani proszą prokuratora, by ten zawnioskował o najwyższy możliwy wymiar kary.
31-latek został zatrzymany przez policję, ale nie przyznaje się do winy. Ciało kota imieniem Nuno znaleziono na ul. Topolowej w Siedlcach. sekcja wykazała, ze po odcięciu łap i ogona kot nadal żył i zdychał w strasznych męczarniach.
Jeżeli rzeczywiście prokurator wnioskowałby o najwyższy wymiar kary, 31-letniemu mieszkańcowi Siedlec groziłoby do 3 lat więzienia.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.