Wyziębiony mężczyzna nagle przestał oddychać. Rozpoczęła się walka o życie

Wieczór 22 listopada był bardzo chłodny. Dochodziła godzina 20, gdy strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego otrzymali informację z ulicy Przytyk o leżącym na ławce mężczyźnie. Kilka minut później niepozorne zgłoszenie przekształciło się w dramatyczną walkę o życie.

Fot. Straż Miejska

Funkcjonariusze szybko odnaleźli wskazane w zgłoszeniu miejsce. Z leżącym na ławce mężczyzną nie można było nawiązać kontaktu. Nie odpowiadał na zadawane pytania, nie reagował na bodźce, jego ciało było bardzo wyziębione, oddech charczący i nierówny, a puls ledwo wyczuwalny.

Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe i uważnie monitorowali funkcje życiowe. W czasie oczekiwania na przyjazd karetki mężczyzna przestał oddychać. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do resuscytacji. Masaż serca wykonywali przez 10 minut aż do przyjazdu ratowników. Później kontynuowali te czynności wspólnie z załogą pogotowia.

Po kilkudziesięciu minutach dramatycznej akcji ratunkowej udało się przywrócić akcję serca. Mężczyzna został podłączony do aparatury medycznej. Około godziny 20.50 karetka zabrała 63-latka do szpitala.

Źródło: Straż Miejska

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]