Zabiła matkę i podpaliła mieszkanie z dwójką jej dzieci. Jest oskarżenie przeciwko Magdalenie M.
Jest akt oskarżenia wobec Magdaleny M. Przyznała się ona, że zabiła matkę, a następnie podpaliła mieszkanie z dwójką jej dzieci wiedząc, że znajdują się one w środku. Grozi jej dożywotnie pozbawienie wolności.
Fot. Krzysztof Wojciewski / nawokandzie.ms.gov.pl
„Magdalena M. została oskarżona o to, że w nocy z 1 na 2 listopada 2015 r. w Warszawie, działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia Pauliny L. i w związku z dokonanym rozbojem, zadała jej liczne rany cięte szyi skutkujące śmiercią pokrzywdzonej, po czym dokonała zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie około 1500 zł, dwóch telefonów oraz biżuterii, a następnie działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia dzieci pokrzywdzonej i w celu zatarcia śladów przestępstwa, używając ropopochodnej łatwopalnej substancji, podłożyła ogień w mieszkaniu w dwóch niezależnych od siebie miejscach, po czym je opuściła zamykając drzwi na klucz, wskutek czego doszło do pożaru i śmierci dzieci pokrzywdzonej w wyniku zatrucia tlenkiem węgla” – mówi Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga.
W toku śledztwa przesłuchano kilkudziesięciu świadków oraz wykonano szereg innych czynności procesowych. Prokurator uzyskał również opinie biegłych, w tym z zakresu daktyloskopii, badań mechanoskopijnych, genetycznych, medycyny sądowej, toksykologii, chemii, pożarnictwa oraz psychiatrii sądowej, w oparciu o które ustalono m.in., że przyczyną śmierci Pauliny L. było wykrwawienie w wyniku ran szyi, natomiast przyczyną śmierci dzieci było zatrucie tlenkiem węgla. Przyczyną pożaru było celowe podpalenie mieszkania w dwóch niezależnych od siebie miejscach ropopochodną substancją. Dodatkowo opinia biegłych z zakresu psychiatrii potwierdziła, że podejrzana w chwili czynu była poczytalna i może brać udział w postępowaniu karnym
Oskarżona Magdalena M. w toku śledztwa wielokrotnie składała obszerne wyjaśniania, nie kwestionując co do zasady przebiegu zdarzeń. Ostatecznie, po ogłoszeniu jej w dniu 13 lipca 2016 r. postanowienia o zmianie postanowienia o przedstawieniu zarzutów nie przyznała się do czynu zawierającego taki opis zdarzenia i podtrzymała poprzednio składane wyjaśnienia.
Przestępstwo, o którego popełnienie została oskarżona Magdalena M. zagrożone jest karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.