Zbierają na podpaloną stadninę na Białołęce i leczenie koni
Niedawno pisaliśmy o pożarze stadniny koni przy ulicy Dębowej [LINK]. Sprawcy nie udało się ustalić. Straż Pożarna wykluczyła zwarcie instalacji elektrycznej. Tymczasem na leczenie czekają konie.
„W nocy z poniedziałku na wtorek (23/24 maja 2016) w Stajni Złoty Koń na warszawskiej Białołęce nieznany sprawca podłożył ogień pod drewniane boksy koni- co można wskazać z dużym prawdopodobieństwem jako przyczynę pożaru – gdyż eksperci ekipy dochodzeniowej Policji i Straży Pożarnej wykluczyli zwarcie instalacji elektrycznej, śledztwo jest w toku.
Na szczęście udało się uratować wszystkie konie, ale w wyniku pożaru 3 konie zostały dotkliwie poparzone i obecnie poddawane są leczeniu (w tym 1 wymaga intensywnej terapii w klinice), spłonęły 3 boksy koni oraz część hali namiotowej – ujeżdżalni, a także cały zapas siana i słomy (30 bel).
Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w odbudowie stajni i leczeniu koni. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.
Jeżeli po zakończeniu śledztwa okaże się, że przyczyną pożaru była jakakolwiek wina ze strony stajni – deklarujemy zwrot wszystkich otrzymanych funduszy.” – czytamy na stronie zbiórki
Link do zbiórki —> [LINK]
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.