Zbigniew S. o zdarzeniu w hotelu: „lać mi się chce!”
Zbigniew S. na swoim fanpage’u tłumaczy się z wczorajszego zajścia w hotelu Marriott. Jak twierdzi, oddanie moczu na recepcję, podyktowane było sytuacją w jakiej się znalazł, a rozwiązanie takie polecił mu… policjant.
Jak relacjonuje biznesmen, zwrócił się on do policjanta opisując swój problem, znajdujący się na samym dole piramidy Maslova. Funkcjonariusz polecił mu podobno załatwić swoje potrzeby na miejscu.
Jak pisze, żaden to wstyd „odżywić” hotelowe kwiaty.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl