Zdewastowali grób rodziców Krystyny Pawłowicz. Policja szuka sprawców
Trzy dni temu Krystyna Pawłowicz poinformowała o zdewastowaniu grobu jej rodziców. Nawet najbardziej srodzy przeciwnicy rządu jednogłośnie powiedzieli, że została przekroczona granica, która nigdy nie powinna. Sprawą zajmie się policja, ale niełatwo będzie wykryć sprawców, ponieważ na Starych Powązkach nie ma monitoringu.
„Agresja sympatyków opozycji wyładowana na grobowcu moich Rodziców jest tym bardziej dla mnie niezrozumiała i bolesna, że Ojciec mój był przed wojną harcerzem, żołnierzem Armii Krajowej, a potem politycznym więźniem Obozu Koncentracyjnego Stutthof. Natomiast moja Mama była osobą wyjątkowej dobroci. Często razem stałyśmy nad tym właśnie grobem mojego Taty” – pisze Krystyna Pawłowicz.
Sprawą zajmie się policja, która prowadzi już postępowanie z urzędu o znieważenie grobu, czyli art. 262 KK.
Niestety, jak zauważa posłanka, piaskowiec jest kamieniem, który momentalnie chłonie wszystkie płyny i umycie grobu może okazać się niemożliwe.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.