Zofia Klepacka pisze, ze została pobita. Muzeum wydaje komunikat
Znana windsurferka Zofia Klepacka poinformowała w mediach społecznościowych, że została pobita w okolicy Muzeum Powstania Warszawskiego. Jednak w tej sprawie pojawiają się sprzeczne informacje od różnych źródeł, co rodzi wiele pytań i kontrowersji.
Relacja Zofii Klepackiej
W swoim wpisie na Facebooku, Zofia Klepacka opisała szokujące wydarzenia, do których miało dojść pod Muzeum Powstania Warszawskiego. Zrelacjonowała, że została zaatakowana przez ochroniarzy, którzy mieli ją szturchać, ubliżać, a nawet uderzyć w głowę, po czym użyto przeciwko niej gazu pieprzowego. Zawodniczka opublikowała zdjęcia, na których widać siniaki i zadrapania, jednak zaznaczyła, że nie zamierza zgłaszać sprawy na policję.
Stanowisko Muzeum Powstania Warszawskiego
Muzeum Powstania Warszawskiego wydało komunikat, w którym potwierdziło, że 26 lipca doszło do zajścia przed ich terenem, jednak dotyczyło ono pobicia pracownika zewnętrznej firmy ochroniarskiej. Muzeum zaznaczyło, że pracownicy MPW nie byli zaangażowani w ten incydent i że sprawa jest obecnie wyjaśniana przez policję. W oświadczeniu podkreślono sprzeciw wobec wszelkich przejawów agresji.
W związku z oświadczeniem pani Z. Klepackiej z dnia 29 lipca i licznymi pytaniami informujemy, że według Policji oraz naszych informacji 26 lipca 2024 roku przed Muzeum Powstania Warszawskiego doszło do zajścia, w wyniku którego wezwana została Policja.
Zgłoszone zostało…
— MuzeumPowstania1944 (@1944pl) July 30, 2024
Różne wersje wydarzeń
Sprzeczne relacje z różnych źródeł rodzą wiele pytań. Z jednej strony mamy twierdzenie Klepackiej o brutalnym ataku, z drugiej komunikaty Policji i Muzeum Powstania Warszawskiego, które sugerują inny przebieg zdarzeń. Dodatkowo, kamery monitoringu nie uchwyciły przebiegu incydentu, co utrudnia jednoznaczne wyjaśnienie sytuacji.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.