Żona poszła rodzić, ojciec zostawił kartkę za wycieraczką. Nie spodziewał się takiej odpowiedzi
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Pod szpital podjeżdża samochód, w środku ciężarna podczas porodu. Jest czas na myślenie o parkometrach? Nie ma! Wtedy można jedynie napisać kartkę z przeprosinami i liczyć na wyrozumiałość innych ludzi. Jednak w tym wypadku ktoś zrobił o wiele więcej.
Taka historia przydarzyła się Panu Damianowi Michałowskiemu, kiedy wrócił na miejsce zamiast mandatu i blokady na kołach za wycieraczką zastał… opłacony bilet parkingowy!. Teraz Pan Damian szuka dobrej duszy, która zrozumiała sytuację.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl