Związali go, bili, grozili śmiercią, a na koniec wywieźli do lasu
Na jednym z parkingów pod Warszawą dwóch napastników zaatakowało mieszkańca woj. mazowieckiego. Skrępowali go, bili, znęcali się i wywieźli do lasu grożąc śmiercią.
Do zdarzenia doszło w Radzyminie ok. 20 km od Warszawy w stronę Wołomina.
Mężczyzna zatrzymał się na jednym z parkingów. Napastnicy wyciągnęli go z samochodu i zmusili, by wsiadł do ich auta. Tam pobili go, skrępowali, grozili przestrzeleniem kolan. Potem pojechali do lasu i grozili śmiercią. Kiedy już go puścili, mężczyzna zawiadomił policję.
Okazało się, że pokrzywdzony znał sprawców. 23-letni Łukasz S i jego 34-letni brat Paweł byli już wcześniej znani policji.
Na wniosek prokuratora mężczyźni zostali aresztowani. Za pobicie, pozbawienie wolności oraz dręczenie, grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Onet
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.