Wiewiórka ze zdjęcia nie żyje „Miałem tylko jedną nadzieję. że jak podejdę bliżej to jednak otworzy oczy…”

Wczoraj dzięki uprzejmości Naszego Czytelnika Kamila Łapińskiego opublikowaliśmy zdjęcie wiewiórki wtulonej w pień wyciętego drzewa w Parku Szczęśliwickim. Udało się nam porozmawiać z autorem i dowiedzieć jakie są okoliczności powstania fotografii. Nie chcemy tu pisać o polityce, tylko pokazać cierpienie niewinnej istoty, której nie było dane doczekać wiosny. 

Fot. Kamil Łapiński

Pan Kamil zdjęcie wykonał wczoraj w drodze do pracy. W Parku Szczęśliwickim wycinano drzewa. Kiedy robił zdjęcie w tle było słychać odgłos piły. Mężczyzna nie wie czy wiewiórka poniosła śmierć bezpośrednio wskutek wycinki, czy przestraszyła się odgłosów i dostała zawału. „Do końca miałem tylko jedną nadzieję. że jak podejdę bliżej to jednak otworzy oczy, spłoszy się i ucieknie.”.- napisał Pan Kamil w rozmowie z Warszawą w Pigułce „Tu akurat było jedno (zdjęcie –  dop. redakcja) wywołało burzę. Szczerze mam nadzieję że ludzie w końcu otworzą oczy i zobaczą co niszczą.” – dodaje Pan Kamil

 

 

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl