2 miliony Polaków z przelewem od państwa. Pieniądze już wysłane. Sprawdź konto!

Do 15 kwietnia na konta ponad 2 milionów osób wpłynęło łącznie prawie pół miliarda złotych w ramach dopłaty rocznej za 2023 rok. 

Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) to system oszczędzania na emeryturę, który od 2019 roku systematycznie obejmuje kolejne grupy zatrudnionych. Teraz przyszedł czas na finansową nagrodę dla tych, którzy regularnie odkładali w ramach PPK. Polski Fundusz Rozwoju zapowiedział wypłatę rekordowej kwoty 497,25 mln zł tytułem dopłaty rocznej za ubiegły rok.

Kto może liczyć na zastrzyk gotówki? Dodatkowe 240 zł trafi do każdego uczestnika PPK, który w 2023 roku zgromadził na swoim rachunku co najmniej 732,90 zł wpłat. Jeśli ktoś korzystał z obniżonej wpłaty podstawowej, wystarczy że odłożył minimum 183,23 zł. To oznacza, że nawet przy niższych wpłatach można zyskać całkiem pokaźną sumę.

Pieniądze zostały przekazane do instytucji finansowych zarządzających PPK do 15 kwietnia. Stamtąd trafiły bezpośrednio na indywidualne rachunki uczestników programu. Łącznie skorzystało na tym ponad 2,07 mln Polaków, co pokazuje skalę powodzenia całego systemu.

Warto przypomnieć, że do PPK kwalifikują się wszyscy pełnoletni pracownicy, od których odprowadzane są obowiązkowe składki emerytalno-rentowe. Dotyczy to osób zatrudnionych na umowę o pracę, umowę zlecenie, a nawet przebywających na urlopach wychowawczych czy pobierających zasiłek macierzyński.

Co istotne, uczestnicy poniżej 55. roku życia trafiają do PPK automatycznie, chyba że świadomie zrezygnują poprzez specjalną deklarację. Natomiast osoby między 55. a 70. rokiem życia muszą same wystąpić z wnioskiem o przystąpienie do programu. Później każdy może zmienić zdanie – zawiesić wpłaty lub do nich powrócić.

Przypominamy też, że każdy pracodawca zatrudniający choćby jedną osobę ma obowiązek zawrzeć umowę o zarządzanie PPK z wybraną instytucją finansową oraz umowy o prowadzenie PPK w imieniu swoich pracowników. To klucz do skorzystania z profitów, jakie daje ten program.

Jak widać, systematyczne oszczędzanie w PPK zaczyna się opłacać. Kwietniowa dopłata roczna to miła niespodzianka dla milionów Polaków budujących swój kapitał emerytalny. Oby takich pozytywnych informacji było jak najwięcej. W końcu dodatkowe pieniądze na koncie zawsze cieszą, niezależnie od ich przeznaczenia. A spokojniejsza przyszłość na emeryturze to cel, o który warto wspólnie zabiegać.