Rotunda uniosła się w powietrze, a następnie pękła niczym bańka mydlana -38 rocznica wybuchu
Dziś 38 rocznica wybuchu gazu w Rotundzie PKO. Dokładnie o 12:37, dwadzieścia minut przed końcem pierwszej zmiany doszło do wybuchu. W budynku znajdowało się wtedy 170 pracowników oraz 300 klientów. Zginęło 49 osób, a 135 zostało rannych. 77 osób wymagało hospitalizacji.
Naoczni świadkowie mówią o tym, że rotunda uniosła się w powietrze, a następnie pękła niczym bańka mydlana.
Najprawdopodobniej wybuch spowodował jeden z robotników, który podczas konserwacji zbyt silnie dokręcił śrubę kryzy, która mocuje zawór gazu. W wyniku tego oraz innych sprzyjających tragedii warunków doszło do pęknięcia zaworu i powstania szczeliny. W normalnych warunkach pogodowych gaz wydostałby się na zewnątrz. 1979 roku zapamiętany był jednak, jako „zima stulecia”. Pokrywa śniegu uniemożliwiała wydostanie się gazu, a niska temperatura wykropliła substancje zapachowe informujące o niebezpieczeństwie. Poprzez instalację telekomunikacyjną gaz dostał się następnie do wnętrza budynku. Niektórzy specjaliści do dziś podważają tę teorię.
Tego samego roku, 27 października pod północną ścianą budynku odsłonięto tablicę upamiętniająca ofiary wybuchu.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.