Włamywał się do samochodu w kilku dzielnicach. Lista jego przewinień jest długa
Policjanci z zespołu do walki z przestępczością samochodową północnopraskiej komendy trafnie wytypowali, a następnie zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem do ciężarowego Mana. 33-latek już wcześniej był karany za podobne czyny, za które odsiadywał wyroki więzienia. Dzięki zgromadzonemu przez policjantów materiałowi dowodowemu Rafał S. usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do 6 pojazdów i próby włamania do kontenera budowlanego. Przestępstwa, których się dopuścił zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. 33-latkowi grozi jednak wyższy wymiar kary, bowiem wszystkich tych czynów dopuścił się w warunkach recydywy.
Fot. Policja
Policjanci z zespołu do walki z przestępczością samochodową komendy na Pradze Północ pracowali nad sprawą kradzieży z włamaniem do samochodu ciężarowego. W ubiegły piątek nieznany sprawca wybił szybę w drzwiach pojazdu zaparkowanego przy ul. Radzymińskiej, a następnie ukradł saszetkę z dokumentami, kartami bankomatowymi, gotówką, telefonem komórkowym oraz kluczami. Straty zgłaszającego wyniosły 1700 złotych.
Technik kryminalistyki dokładnie sprawdził miejsce przestępstwa i zabezpieczył ślady. Operacyjni z „samochodówki” przeprowadzili własne rozpoznanie i bardzo szybko ustalili rysopis mężczyzny, który najprawdopodobniej dokonał tego włamania. Doskonała znajomość środowiska przestępczego pomogła policjantom ustalić miejsce pobytu i zatrzymać 33-letniego Rafała S. Mężczyzna był już wcześniej zatrzymywany do podobnych przestępstw i odsiadywał wyroki więzienia. Policjanci szczegółowo przeanalizowali niewyjaśnione jeszcze sprawy podobnych włamań. Okazało się, że zatrzymany ma najprawdopodobniej bezpośredni związek z tymi zdarzeniami. Dochodzeniowiec zgromadził obszerny materiał dowodowy.
W trakcie przesłuchania Rafał S. przyznał się jeszcze do sześciu podobnych przestępstw, których dokonał w okresie półtorej miesiąca i złożył szczegółowe wyjaśnienia. 33-latek odpowie za włamanie do pięciu pojazdów i kradzież m.in.: elektroniki, walizki, narzędzi i sprzętu budowlanego oraz telefonu. Dodatkowy zarzut dotyczył próby włamania do kontenera budowlanego, w trakcie którego mężczyzna został spłoszony przez ochronę. Łączne straty, jakie ponieśli pokrzywdzeni, wyniosły ponad 18 tys. złotych. Jak ustalili policjanci, skradzione mienie mężczyzna sprzedawał przypadkowym osobom na lokalnym bazarze i pod stadionem.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Rafałowi S. grozi jednak wyższy wymiar kary, bowiem wszystkich tych przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.