Biletomat „zjadł” Wam pieniądze i nie doładował karty? Wyjaśniamy co powinniście zrobić
Biletomaty znajdują się już w każdym tramwaju oraz większości autobusów. Korzystanie z nich jest wygodne, bo nie trzeba szukać urządzeń na przystankach, wystarczy wejść do wybranej linii. Niestety, nie są pozbawione wad i zdarza się, że „pożerają” środki z konta i nie doładowują karty. Co powinniśmy zrobić w takim przypadku?
Fot. Warszawa w Pigułce
Zdarza się, że podczas dodawania środków na kartę, biletomat traci zasięg i wyskakuje nam błąd informujący o braku połączenia z centrum płatniczym. Środki zostają już jednak pobrane.
Dzieje się tak dlatego, że urządzenie jest w ruchu podobnie, jak pojazd w którym się znajduje i niekiedy „gubi” zasięg.
Jak uspokoił nas Wiktor Paul, z Zarządu Transportu Miejskiego, w takim przypadku pieniądze zawsze są zwracane. Po pierwsze należy sprawdzić kto jest operatorem biletomatu. Jeżeli nie pamiętamy lub nie jesteśmy pewni, może pomóc nam „ściągawka” ze strony ZTM: https://www.ztm.waw.pl/?c=687&l=1.
Następnie wchodzimy na stronę operatora i składamy reklamację. Można to też zrobić na stronie ZTM, pamiętajmy jednak, że ZTM nie ma możliwości rozpatrzenia reklamacji, prześle więc skargę do odpowiedniego operatora, co przedłuży całą procedurę.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.