Nawet 21 stopni Celsjusza! Niedługo czeka nas skok temperatury
Według prognoz, w połowie przyszłego tygodnia czeka nas prawdziwy wybuch ciepła. Wcześniej jednak możemy spodziewać się deszczowej aury oraz ochłodzenia

Fot. Pixabay
Jutro dzień ma być pochmurny i deszczowy, a najwięcej opadów wystąpi na północy oraz północnym zachodzie Polski. Opadów mogą spodziewać się również mieszkańcy Małopolski oraz Podkarpacia, a w górach może spaść śnieg. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 6 stopni na Suwalszczyźnie, około 10-11 w centrum i na południu, do 14 na południowym zachodzie.
Sobota również będzie pochmurna, a większych przejaśnień możemy spodziewać się w centrum i na południu kraju, gdzie mogą również pojawić się burze. Przewidywane są opady deszczu, a w górach deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie od 8 stopni Celsjusza w północnych i północno zachodnich regionach, przez około 15 stopni w centrum i na południu, a na południowym zachodzie sięgnie nawet 19 stopni Celsjusza.
Niedziela upłynie pod znakiem przelotnych deszczy na zachodzie, a na pozostałym obszarze także deszczu ze śniegiem. W południowych regionach możliwe są burze, a na Podhalu i w górach opady śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie od 5-8 stopni, jedynie na Dolnym Śląsku termometry pokażą do 10 stopni.
Pochmurnie będzie również w poniedziałek. Możemy spodziewać się jedynie niewielkich przejaśnień. Prognozowane są przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a w górach opady śniegu, na Opolszczyźnie możliwe są burze. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 5 stopni Celsjusza w północnych częściach kraju do 10 stopni w województwie dolnośląskim. Natomiast, w nocy z poniedziałku na wtorek spodziewane są przymrozki do -3°C w całym kraju.
Pogodna aura ma zacząć się we wtorek. Jedynie na północy spodziewane są opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 7-9 stopni na północy do 12-14 na południu i zachodzie Polski. Prawdziwe ocieplenie ma przynieść nam środa, kiedy to na termometrach zobaczymy około 14-16 stopni Celsjusza w większości regionów. Jedynie na krańcach północnych będzie chłodniej, w granicach 8-12 stopni. Lokalnie pojawi się również deszcz. Wiosna natomiast zawita w Wielki Czwartek, jedynie na północy mogą pojawić się przelotne opady deszczu. Termometry w całym kraju pokażą nawet 20-21 stopni Celsjusza, jedynie na północy ma być nieco chłodniej, bo około 17 stopni.
Źródło: rmf24.pl

Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.