Znaleziono zwłoki Jacka Jaworka? Prokuratura komentuje i bada sprawę
W piątek w miejscowości Dąbrowa Zielona pod Częstochową odnaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Sprawa ta wzbudziła duże zainteresowanie mediów i opinii publicznej ze względu na medialne doniesienia TVN24. Stacja twierdzi, że mogą to być zwłoki poszukiwanego od trzech lat Jacka Jaworka.
Jacek Jaworek jest podejrzany o dokonanie potrójnego morderstwa w Borowcach w 2021 roku. Od tamtego czasu był poszukiwany listem gończym, Europejskim Nakazem Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu.
Dziennikarz portalu tvn24.pl, Robert Zieliński, poinformował nieoficjalnie, że są wyniki badań DNA, która potwierdzają, iż odnalezione ciało należy do Jacka Jaworka. Według jego ustaleń, na miejsce znalezienia zwłok miała przybyć siostra Jaworka, jednak nie była w stanie jednoznacznie potwierdzić tożsamości zmarłego. TVN24 przedstawił również hipotezę śledczych, według której Jaworek miał wrócić do kraju z Austrii lub Niemiec, gdzie ukrywał się przez ostatnie lata, pracując dorywczo. Dodatkowo, kaliber broni użytej do samobójstwa miałby odpowiadać kalibrowi broni użytej podczas morderstwa w Borowcach.
Jednak prokuratura w Częstochowie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, zaprzecza doniesieniom medialnym. Prokurator Tomasz Ozimek w rozmowie z Polsat News stwierdził jednoznacznie: „Nie mamy wyników badań DNA”. Według jego słów, wstępne wyniki ekspertyz mają być znane dopiero we wtorek, 23 lipca, kiedy to również ma odbyć się sekcja zwłok. Prokuratura nie skomentowała innych doniesień.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.