Gigantyczne kontrole urzędów skarbowych. Jest termin

Na niektórych podatników padł blady strach. Od 1 lipca Krajowa Administracja Skarbowa zyskała nowe narzędzie, dzięki któremu będzie mogła domagać się podatku  nawet za pięć lat wstecz. Kogo obejmą kontrole? Kiedy ruszą? Padła konkretna data.

U podstaw zmian leży unijna dyrektywa DAC7, która zobowiązuje platformy pośredniczące w rezerwacji noclegów, takie jak Airbnb czy Booking.com, do przekazywania fiskusowi w krajach UE szczegółowych danych osób zarabiających w ten sposób. Chodzi m.in. o imiona, nazwiska, numery PESEL i adresy zamieszkania. Oznacza to, że każdy, kto choć raz wynajął nieruchomość przez te portale, od stycznia 2023 roku automatycznie trafi do bazy danych KAS jako potencjalny podmiot uchylający się od opodatkowania.

Problem polega na tym, że w świetle przepisów podatkowych i prawa przedsiębiorców, wynajem krótkoterminowy jest de facto świadczeniem usług hotelarskich. Jako taki, powinien być rozliczany w ramach działalności gospodarczej, co wiąże się z koniecznością odprowadzania należności do budżetu państwa.

Grzegorz Żurawski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Wynajmu Krótkoterminowego, w rozmowie z „Faktem” wskazuje, że wynajmujący powinni uiszczać 8% VAT, PIT lub CIT (zależnie od formy opodatkowania) oraz 23% VAT od importu usług, czyli prowizji pobieranych przez portale rezerwacyjne. Szacuje, że dzięki uszczelnieniu systemu budżet może zyskać nawet miliard złotych rocznie.

Kontrole już ruszyły

Choć pierwsze kompletne raporty od platform spłyną do KAS dopiero w styczniu 2025 roku, to organy skarbowe nie zamierzają czekać z założonymi rękami. Już teraz podejmowane są działania weryfikacyjne wobec wynajmujących, oparte na analizie ryzyka wystąpienia nieprawidłowości. W praktyce oznacza to, że kontrola skarbowa może zapukać do drzwi w każdej chwili.

Nowe przepisy dają fiskusowi potężne narzędzie do walki z szarą strefą w branży wynajmu krótkoterminowego. Dostęp do szczegółowych danych i możliwość ścigania zaległości podatkowych wstecz może skutecznie zniechęcić do omijania obowiązków fiskalnych. Jednocześnie budzi to obawy wśród osób, które dotychczas traktowały wynajem jako dodatkowe źródło dochodu.

Eksperci radzą, by każdy, kto choć raz wynajął nieruchomość przez popularne portale, dokładnie przeanalizował swoją sytuację podatkową. Lepiej upewnić się, że wszystkie należności są uregulowane, niż narazić się na przykre konsekwencje podczas ewentualnej kontroli.

Osoby zarabiające na wynajmie krótkoterminowym muszą liczyć się z tym, że fiskus bacznie im się przygląda. Warto więc jak najszybciej uporządkować sprawy podatkowe, by uniknąć stresu i nieprzyjemności w razie ewentualnej kontroli.