UE chce kontrolować korespondencję na smartfonach. Komunikatory pod nadzorem?

Rada Europejska wznawia prace nad kontrowersyjnym projektem Chat Control, który ma na celu wprowadzenie unijnego nadzoru nad szyfrowaną komunikacją elektroniczną. Inicjatywa, postrzegana przez wielu jako forma inwigilacji i cenzury, budzi poważne obawy dotyczące ochrony prywatności i wolności wypowiedzi w internecie. Eksperci natomiast zwracają uwagę, że technologia może nie zadziałać.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Chat Control zakłada, że multimedia wysyłane za pośrednictwem komunikatorów internetowych będą musiały przejść pozytywną weryfikację jeszcze przed zaszyfrowaniem. Oficjalnym celem projektu jest walka z dystrybucją treści prezentujących przemoc i nadużycia wobec dzieci. Przeciwnicy regulacji nie kwestionują samego celu, ale środki, które ich zdaniem podważają fundamentalne mechanizmy ochrony prywatności w sieci.

Większość popularnych komunikatorów, takich jak WhatsApp, Messenger czy Signal, stosuje szyfrowanie end-to-end, dzięki któremu wiadomości są kodowane na urządzeniu nadawcy i odczytywane wyłącznie na urządzeniu odbiorcy. Nawet operator serwera nie ma dostępu do treści. Chat Control proponuje wdrożenie na urządzeniach Europejczyków oprogramowania automatycznie sprawdzającego treść przed zaszyfrowaniem. Mechanizm mógłby zostać zintegrowany z komunikatorami lub dostarczony osobno. Brak zgody na taki mechanizm uniemożliwiałby wysyłanie multimediów.

Technologia nie zadziała?

Od strony technicznej Chat Control budzi poważne wątpliwości co do skuteczności. Niezależnie od tego, projekt mógłby stanowić bezprecedensowe naruszenie prywatności i tajemnicy korespondencji.

Próby wprowadzenia Chat Control podjęto już dwukrotnie, ale do tej pory nie udało się zebrać wymaganej większości. Poprzednio głosowanie zostało przesunięte. Teraz, pod przewodnictwem Węgier, projekt znów znalazł się w porządku obrad Rady UE. Doktor Patrick Breyer, członek Europejskiej Partii Piratów, ujawnił, że głosowanie w tej sprawie zaplanowano na 4 września.

Kontrowersje wokół Chat Control pokazują, jak trudno znaleźć równowagę między zapewnieniem bezpieczeństwa w internecie a ochroną podstawowych praw i wolności obywateli. Krytycy projektu obawiają się, że pod pretekstem walki z przestępczością, UE dąży do wprowadzenia mechanizmów inwigilacji. Zwolennicy argumentują natomiast, że nadzór nad komunikacją elektroniczną jest niezbędny do skutecznego przeciwdziałania najcięższym przestępstwom.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl