Rząd rozpoczyna prace nad czterodniowym tygodniem pracy! Są szczegóły na temat godzin w tygodniu

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oficjalnie potwierdziło w rozmowie z TVP.Info, że prowadzi prace analityczne nad skróceniem tygodnia pracy w Polsce. Resort bada obecnie dwa możliwe warianty: czterodniowy tydzień pracy z jednym dniem 9-godzinnym lub pięć dni po 7 godzin.

Pierwsze szczegóły

„Prowadzimy szczegółowe analizy dotyczące efektywnego wykorzystywania czasu pracy w ramach skróconego tygodnia” – informuje ministerstwo. Prace są konsultowane z Instytutem Pracy i Spraw Socjalnych. Szczególną uwagę zwraca się na relację między skróconym wymiarem czasu pracy, a jej efektywnością.

Resort podkreśla, że przed wprowadzeniem zmian konieczna jest dokładna ocena ich wpływu na gospodarkę. „Musimy przeanalizować skutki dla sektora finansów publicznych, konkurencyjności gospodarki i funkcjonowania przedsiębiorców oraz rynku pracy” – wyjaśnia ministerstwo. Konieczne będą również uzgodnienia z pracodawcami i związkami zawodowymi w Radzie Dialogu Społecznego.

Pilotaż przyniósł obiecujące efekty

Pierwsze doświadczenia są obiecujące. Pilotażowy program przeprowadzony w Urzędzie Miasta w Lesznie przyniósł pozytywne rezultaty. „Skrócenie czasu pracy do 35 godzin tygodniowo wpłynęło korzystnie na dobrostan pracowników i jakość ich pracy” – potwierdza prezydent miasta Grzegorz Rusiecki.

Jednak pomysł budzi kontrowersje polityczne. Lewica zdecydowanie popiera zmiany, argumentując, że Polacy pracują najwięcej w Europie. Ma to wpływać na niskie wskaźniki demograficzne. „Chcemy zapewnić równowagę między życiem rodzinnym a zawodowym” – podkreśla Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy.

Koalicja Obywatelska jest bardziej sceptyczna. Joanna Kluzik-Rostkowska ostrzega, że to „delikatna materia wymagająca uważnego wysłuchania argumentów wszystkich stron”. Z kolei była minister pracy Elżbieta Rafalska z PiS uważa pomysł za „ideowy i nierealny”. Według niej Polska jest „krajem na dorobku”.

Ministerstwo nie podaje konkretnego terminu przedstawienia projektu ustawy, podkreślając, że prace są na wstępnym etapie. Jednak samo podjęcie tematu świadczy o poważnym podejściu rządu do tej kwestii.

Eksperci zwracają uwagę, że ewentualne zmiany muszą uwzględniać specyfikę różnych branż i zawodów, a także zabezpieczać interesy zarówno pracowników, jak i pracodawców. Kluczowe będzie również zapewnienie, że skrócenie czasu pracy nie odbije się negatywnie na wynagrodzeniach.