To już pewne – minister potwierdza. Fatalne wieści dla milionów emerytów
Główny Urząd Statystyczny przedstawił we wtorek finalne dane niezbędne do obliczenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent. Jak wynika z opublikowanych informacji, tegoroczna waloryzacja wyniesie zaledwie 5,5 procent. To znaczący spadek w porównaniu z dwucyfrowymi podwyżkami, które seniorzy otrzymywali w ostatnich latach. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej potwierdziło, że pomimo wcześniejszych rozważań, zasady waloryzacji pozostaną bez zmian.

Fot. Shutterstock
Koniec ery wysokich podwyżek dla emerytów
Ostatnie lata przyniosły seniorom znaczące wzrosty świadczeń emerytalnych i rentowych. Było to bezpośrednio związane z rekordowo wysoką inflacją, która automatycznie przekładała się na wyższy wskaźnik waloryzacji. Tegoroczna podwyżka na poziomie 5,5 procent jest wyraźnym sygnałem powrotu do bardziej umiarkowanych wzrostów, co może wywołać rozczarowanie wśród osób pobierających świadczenia emerytalne.
Minister Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, podczas swojego wystąpienia na antenie Polskiego Radia, definitywnie ucięła spekulacje dotyczące potencjalnych modyfikacji systemu waloryzacji.
„W tym roku nic się tutaj nie zmienia, jeśli chodzi o ten wskaźnik waloryzacji. On bazuje na inflacji oraz na wynagrodzeniach. Te wszystkie dane są już znane” – poinformowała minister.
Rząd rezygnuje z planowanych zmian w systemie waloryzacji
Przez ostatnie tygodnie gabinet Donalda Tuska analizował możliwość wprowadzenia modyfikacji w mechanizmie naliczania podwyżek dla emerytów. Rozważano dostosowanie systemu w taki sposób, by seniorzy otrzymali większe świadczenia, nawet przy niższej inflacji. Ostatecznie jednak zrezygnowano z tego pomysłu.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ma opublikować oficjalny komunikat w najbliższym czasie, potwierdzający wysokość waloryzacji na poziomie 5,5 procent. Decyzja ta może wywołać rozczarowanie wśród seniorów, którzy w ostatnich latach przyzwyczaili się do większych wzrostów świadczeń, sięgających nawet kilkunastu procent.
Minimalne podwyżki dla najniższych świadczeń
Szczególnie dotknięte niskim wskaźnikiem waloryzacji będą osoby pobierające najniższe świadczenia. Dla przykładu, emeryci, którzy wypracowali jedynie 500 złotych brutto emerytury, od 1 marca zobaczą na swoich kontach zaledwie 27 złotych więcej. Po odliczeniu podatków i składek daje to realną podwyżkę w wysokości około 25 złotych miesięcznie.
Sytuacja ta jest szczególnie trudna dla osób utrzymujących się wyłącznie z najniższych świadczeń emerytalnych, dla których każda złotówka ma znaczenie w codziennym budżecie. Minimalna podwyżka w wysokości zaledwie 90 złotych brutto dla najniżej uposażonych emerytów stanowi wyzwanie w obliczu wciąż rosnących kosztów życia.
Perspektywy na kolejne lata
Prognozy ekonomistów nie napawają optymizmem w kontekście przyszłych waloryzacji. Z dostępnych analiz wynika, że w kolejnych latach zysk z waloryzacji może być jeszcze mniejszy, co wiąże się z prognozowanym dalszym spadkiem inflacji.
Choć niższa inflacja jest generalnie korzystnym zjawiskiem dla gospodarki i konsumentów, paradoksalnie dla emerytów oznacza to niższe podwyżki świadczeń. System waloryzacji rent i emerytur opiera się bowiem głównie na wskaźniku inflacji oraz częściowo na wzroście wynagrodzeń.
Minister Dziemianowicz-Bąk nie wykluczyła, że w przyszłości mogą zostać wprowadzone zmiany w systemie waloryzacji, jednak w bieżącym roku emeryci i renciści muszą przygotować się na podwyżki zgodne z obecnymi przepisami, czyli na poziomie 5,5 procent.
Termin wprowadzenia podwyżek
Jak co roku, zwaloryzowane świadczenia emerytalne i rentowe zostaną wypłacone od 1 marca. Emeryci i renciści otrzymają nowe, podwyższone kwoty bez konieczności składania jakichkolwiek wniosków – proces waloryzacji przebiega automatycznie.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zapowiada, że szczegółowe informacje dotyczące waloryzacji, wraz z przykładowymi wyliczeniami dla różnych wysokości świadczeń, zostaną opublikowane w najbliższym czasie.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.