Banki dokręcają śrubę. Twoje pieniądze pod coraz większą kontrolą

Epoka swobodnego dysponowania własnymi środkami kończy się na naszych oczach. Najpierw PKO BP obniżył domyślne limity dzienne do 10 tysięcy złotych, potem inne banki podążyły tym tropem. Teraz wypłata większej gotówki z bankomatu staje się niemal niemożliwa – a to dopiero początek rewolucji, która zmieni sposób, w jaki korzystamy z naszych pieniędzy.

Fot. Warszawa w Pigułce

Polska rzeczywistość: każdy bank ma własne zasady

Obecne limity bankowe w Polsce przypominają patchwork – każda instytucja ustala własne reguły, często zmieniając je bez zapowiedzi. PKO BP ustanowił nowy standard: domyślny dzienny limit dla przelewów wynosi 10 tysięcy złotych, ale można go podnieść maksymalnie do 300 tysięcy złotych dla klientów z najlepszą autoryzacją.

Santander pozwala na przelewy w aplikacji mobilnej tylko do 10 tysięcy złotych, choć w bankowości internetowej można ten limit zwiększyć. Bank Millennium ustanowił różne progi w zależności od metody autoryzacji – klienci z autoryzacją SMS mogą przetransferować maksymalnie 50 tysięcy złotych dziennie, podczas gdy z autoryzacją mobilną limit wynosi 200 tysięcy złotych.

ING Bank stosuje bardziej liberalne podejście, umożliwiając przelewy do 200 tysięcy złotych dziennie, ale wprowadza własne ograniczenia dla różnych typów transakcji.

Gotówka staje się luksusem

Wypłaty gotówki to osobny problem. Maksymalny dzienny limit wypłat z bankomatów wynosi od 10 tysięcy do 20 tysięcy złotych. Wyjątkiem jest PKO BP, który umożliwia wypłatę w wysokości do 50 tysięcy złotych. Problem w tym, że bankomaty operatorów zewnętrznych mają znacznie niższe limity jednorazowych wypłat.

Euronet pozwala na maksymalną jednorazową wypłatę 800 złotych, Planet Cash – 1000 złotych. To oznacza, że aby wypłacić 8 tysięcy złotych, musisz wykonać nawet 10 transakcji, za każdą płacąc osobną prowizję.

Pani Krystyna z Krakowa doświadczyła tego osobiście: „Chciałam wypłacić pieniądze na wesele wnuczki. W bankomacie PKO mogłam wziąć tylko część, resztę musiałam wypłacać w trzech różnych miejscach. Za każdą wypłatę płaciłam prowizję.”

Banki tłumaczą się bezpieczeństwem

Oficjalnie banki wprowadzają ograniczenia w trosce o bezpieczeństwo klientów. Według danych z badania SW Research 42% Polaków powyżej 40 roku życia spotkało się z próbą oszustwa finansowego, a u 7% była to próba udana. W pierwszych sześciu miesiącach 2024 roku w Polsce odnotowano oszustwa związane z kartami płatniczymi i przelewami na łączną kwotę przekraczającą 381 milionów złotych.

Jednak eksperci wskazują, że ograniczanie dostępu do własnych pieniędzy to rozwiązanie, które szkodzi klientom bardziej niż pomaga. Dr Michał Andrzejewski, ekspert rynku finansowego, ostrzega: „Potrzebujemy jasnej strategii państwa dotyczącej dostępu do gotówki. Brak uregulowań może sprawić, że Polska stanie się krajem, gdzie gotówka przestanie być praktycznie dostępna”.

Banki zagraniczne: różne podejścia, te same problemy

Zagraniczne banki działające w Polsce stosują zróżnicowane strategie limitów, często bardziej liberalne niż polskie instytucje, ale równocześnie wprowadzają własne ograniczenia.

ING – holenderska elastyczność z ograniczeniami

ING Bank Śląski, część holenderskiej grupy, oferuje możliwość zmiany limitów na przelewy bezpłatnie w aplikacji i bankowości Moje ING. Bank nie podaje konkretnych maksymalnych limitów, co może oznaczać większą elastyczność dla klientów o wysokich dochodach.

Dla przelewów zagranicznych ING umożliwia przelewy walutowe do odbiorców na całym świecie w 18 walutach, ale wprowadza czas realizacji do 2 dni roboczych oraz opłaty pobierane 28 dnia miesiąca.

Pan Tomasz, klient ING, opowiada o swoich doświadczeniach: „Przy dużych przelewach zagranicznych bank czasami dzwoni i pyta o cel transakcji. To może trwać kilka godzin, zanim przelew zostanie zrealizowany.”

Santander – hiszpańska ostrożność

Santander Bank Polska, część hiszpańskiej grupy Banco Santander, stosuje restrykcyjne podejście do limitów mobilnych, ale pozwala na zwiększenie limitu do 400 tysięcy złotych po weryfikacji przez szefa placówki.

Bank oferuje przelewy SEPA w euro, realizowane w jeden dzień roboczy do krajów Unii Europejskiej, oraz przelewy SWIFT w dowolnej walucie, które docierają w ciągu około 3 dni roboczych.

BNP Paribas – francuska podejście premium

BNP Paribas informuje, że przy zlecaniu przelewu w oddziale nie stosuje żadnych limitów, ale w aplikacji mobilnej GOmobile można jednorazowo przelać tylko 5000 złotych, do 10 tysięcy złotych dziennie i do 100 tysięcy złotych miesięcznie.

Bankomaty znikają, gotówka staje się niedostępna

Najbardziej niepokojącym trendem jest systematyczna likwidacja bankomatów w całej Polsce. Jak podaje Fundacja Polska Bezgotówkowa, w 31% popularnych lokalizacji turystycznych liczba bankomatów zmniejszyła się o ponad połowę w ciągu roku.

Masowa likwidacja przed wakacjami 2025

Portal Money.pl informuje o pierwszych efektach nowego obowiązku zabezpieczenia bankomatów: „Cały czas optymalizujemy naszą sieć i już na tym etapie zdecydowaliśmy się na deinstalacje niektórych bankomatów” – informuje jeden z operatorów. Zgodnie z nowymi przepisami 40 procent maszyn ma zostać wyposażone w system zabezpieczający gotówkę przed kradzieżą, który w przypadku napadu barwi banknoty specjalną farbą.

To oznacza, że z ponad 21 tysięcy bankomatów w Polsce około 8,4 tysięcy urządzeń powinno być zabezpieczone nowym systemem. Część operatorów decyduje się na likwidację starszych maszyn zamiast ich modernizację.

Brak regulacji prawnych

Najpoważniejszym problemem jest brak ustawowego obowiązku zapewniania dostępu do gotówki. W Polsce nie ma regulacji prawnych, które zobowiązywałyby banki do zapewniania dostępu do gotówki. Oznacza to, że każda instytucja finansowa ma prawo podjąć decyzję o ograniczeniu liczby bankomatów.

Wielka Brytania, Francja czy Niemcy już przyjęły rozwiązania gwarantujące minimalny dostęp do gotówki na poziomie gmin i dzielnic. W Polsce takich przepisów nadal nie ma.

Kto płaci cenę?

Konsekwencje ponoszą głównie osoby starsze i mieszkańcy mniejszych miejscowości. Według danych NBP wciąż około 42% transakcji detalicznych w Polsce odbywa się gotówkowo, gotówka dominuje w transakcjach na bazarach, w usługach i wśród osób starszych.

Około 9% Polaków wciąż nie korzysta z banków i usług płatniczych online. Likwidacja bankomatów może wykluczyć ich z systemu płatniczego.

Pani Barbara z małego miasteczka pod Warszawą opisuje swoją sytuację: „Najbliższy bankomat jest teraz 15 kilometrów stąd. Żeby wypłacić emeryturę, muszę prosić syna o podwiezienie albo płacić za taksówkę.”

Co to oznacza dla ciebie?

Te zmiany nie są przypadkowe – to część szerszej strategii ograniczania obrotu gotówką, która wpłynie na każdego z nas w najbliższych latach.

Pierwszy skutek: wyższe koszty dostępu do pieniędzy. Gdy bankomat jest dalej, musisz płacić za transport. Gdy limity są niższe, płacisz więcej prowizji za każdą wypłatę. To ukryte podatki, które banki nakładają na korzystanie z gotówki.

Drugi problem: utrata kontroli nad własnymi środkami. Bank może w każdej chwili obniżyć twoje limity „dla bezpieczeństwa” i nie musi pytać o zgodę. Twoja zdolność do radzenia sobie z nagłymi wydatkami zostaje ograniczona.

Trzecia konsekwencja: wykluczenie społeczne. Jeśli jesteś osobą starszą, mieszkasz na wsi albo z jakiegoś powodu nie możesz korzystać z bankowości elektronicznej, system finansowy stopniowo cię wyklucza.

Czwarte zagrożenie: totalny nadzór finansowy. Każda twoja płatność bezgotówkowa jest rejestrowana, śledzona i analizowana. Gotówka była ostatnią formą prywatnych transakcji – jej likwidacja oznacza koniec prywatności finansowej.

Praktyczne działania, które możesz podjąć już teraz

Sprawdź swoje obecne limity zanim ich potrzebujesz. Wejdź do aplikacji bankowej i zobacz, jakie masz ustawione kwoty. Wiele osób odkrywa zmiany dopiero wtedy, gdy przelew się nie realizuje.

Rozważ prowadzenie kont w kilku bankach. Różne instytucje mają różne limity i polityki. Jeśli jeden bank obniży ci limity, drugi może być bardziej elastyczny. ING i mBank oferują obecnie wyższe limity niż PKO BP czy Santander.

Przygotuj się na dodatkową biurokrację. Większe transakcje będą wymagały telefonów z bankiem, wizyt w oddziałach lub dodatkowych autoryzacji. Planuj większe wypłaty z wyprzedzeniem.

Znajdź alternatywne sposoby płatności. Niektóre banki zapowiadają rozbudowę sieci cashback – czyli możliwości wypłaty gotówki przy kasie w sklepie. Sprawdź, które sklepy w twojej okolicy oferują taką usługę.

Gromadź gotówkę zanim będzie za późno. Od 2027 roku w całej Unii Europejskiej będą obowiązywać nowe limity płatności gotówkowych – transakcje powyżej 3000 euro będą wymagały sprawdzenia tożsamości. To oznacza, że obecne ograniczenia to dopiero początek.

Najbliższe lata przyniosą dalsze zaostrzanie limitów i ograniczeń. Parlament Europejski zatwierdził regulacje zakazujące transakcji gotówkowych powyżej 10 tysięcy euro, a banki będą musiały się do nich dostosować.

Twoje finansowe bezpieczeństwo zależy od tego, jak szybko przygotujesz się na nową rzeczywistość – rzeczywistość, w której dostęp do własnych pieniędzy nie jest już oczywisty.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl